AEROKLUB CZĘSTOCHOWSKI
Samolot AN-2 z Aeroklubu Częstochowskiego przejdzie generalny remont. Został zdemontowany na lotnisku Rudniki. Skrzydła już przewieziono do, wrocławskiej firmy Aero Serwis. W drogę ruszy kadłub samolotu.
AN-2 to duży samolot, o masie 5.700 kg i silniku 1000 kM. Może pomieścić 12 osób. Na lotnisku Rudniki służył głównie skoczkom spadochronowym, którzy właśnie z niego oddawali skoki.
– Wylatał 3.700 godzin i musiał trafić do remontu – mówi Jacek Bogatko, dyrektor Aeroklubu Częstochowskiego. – Trzeba było go zdemontować część po części, śrubka po śrubce. Była to skomplikowana operacja inżynieryjno-techniczna – pierwsza taka operacja na lotnisku Rudniki.
AN-2 ma być gotowy na wiosnę tak, aby w połowie marca mógł znów służyć lotnisku Rudniki. Będzie przygotowany technicznie tak, aby znów mógł wylatać kolejne 3.700 godzin.
(wik)