Sympatyczny bóbr jest także największym europejskim gryzoniem. Jego populacja w latach 60. ubiegłego wieku była w Polsce zagrożona – w 1966 szacowano, że żyło ich w naszym kraju zaledwie 270. Wprowadzane programy ochronne przyczyniały się do wzrostu liczby bobrów. W 1977 roku było ich już ok. 1000; w 1982 r. ok. 1800 bobrów. Dzisiaj gatunek zasiedla całe terytorium Polski, z wyjątkiem najwyższych łańcuchów górskich Karpat i Sudetów. W całym województwie śląskim żyje obecnie ok. 1.800 bobrów europejskich. Większość w sąsiadujących z Częstochową powiatach.
Bobry europejskie podlegają częściowej ochronie i obowiązuje wobec nich m.in. zakaz niszczenia, usuwania lub uszkadzania tam i nor. Niestety, w ostatnich latach rozrost tego gatunku zaczął przynosić szkody. Bóbr jest największym gryzoniem, osiąga nawet ponad metr długości. Jego przednie siekacze, służące do gryzienia drewna, dochodzą do 12 centymetrów długości. Pod wodą, gdzie bobry pracują i żerują, mogą przebywać 10 minut, a wynikiem ich pracy są tamy, które pozwalają z jednej strony zebrać pożywienie na zimę w jednym miejscu, z drugiej – sztuczne zalewy zapewniają schronienie pod lodem. Tamy budowane na rzekach i rowach melioracyjnych, przyczyniają się do podtapiania użytków rolnych, czasem uniemożliwiając prace rolnicze. Zdarza się także, że z powodu tam zostają uszkodzone drogi i tory oraz podtopione mieszkania, a nory prowadzą do przerwania grobli w sztucznych zbiornikach wodnych. W takich sytuacjach konieczne jest szybkie działanie, by nie dopuścić do dużych strat.
Do takiego też wniosku doszli radni powiatowi. Podczas XV sesji Rady Powiatu, 29 kwietnia, wydali stanowisko w sprawie przeciwdziałania szkodom wyrządzanym przez bobry. „Wprawdzie Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach ułatwił procedury związane z usuwaniem tam budowanych przez te zwierzęta, jednak brak spółek wodnych i środków finansowych, którymi dysponują samorządy, uniemożliwia realizację zadań w zakresie stosownym do zagrożenia. Władze powiatu, mając świadomość znaczenia ochrony zasobów przyrody, ale także obowiązek chronienia interesów mieszkańców i dobro publiczne, uznały, że konieczne jest zamknięcie programu ochrony bobrów i zaprzestanie jego realizacji oraz stworzenie podstaw prawnych do działań ograniczających rozwój populacji bobra” – czytamy w komunikacie. Radni zabezpieczyli też środki finansowe na usuwanie skutków i przeciwdziałanie omawianym szkodom.
Bobry również zaczęły dokuczać w Częstochowie. Władze miasta zadziałały i nad Wartą, w pobliżu ulicy Drogowców, ustawiono tablice informacyjne, ostrzegające przed skutkami aktywności bobrów.
„Częstochowskie bobry, choć nie zagrażają naszemu bezpieczeństwu w sposób szczególny, stają się coraz bardziej aktywne. Wprawdzie tereny, na których żerują, nie są zbyt często uczęszczane przez ludzi, to jednak należy zachować należytą ostrożność – zwłaszcza, że gryzonie zaczynają się dobierać do coraz grubszych drzew” – apelują władze miasta.
Populacja bobrów w Częstochowie nie jest dokładnie znana, wiadomo jednak, że ich liczba rośnie. Skutki ich „pracy” widywano najczęściej w okolicach ul. Krakowskiej i Kaczorowskiej, na tyłach zakładu Stradom, w dorzeczu Warty wzdłuż ul. Srebrnej i Drogowców. Wydział Ochrony Środowiska UM informuje, że jeśli liczba śladów obecności zwierząt będzie rosnąć, zostanie przeprowadzone liczenie bobrów, a po nim dalsze działania w celu uniknięcia potencjalnych problemów związanych z ich aktywnością.
Po nowelizacji przepisów, dotyczących przede wszystkim regionu częstochowskiego, ułatwiono niszczenie nor bobrów oraz demontowanie bobrzych tam. Na pierwszy rzut oka takie rozwiązanie godzi w obronę przyrody, ale w tym przypadku okazało się, że również nadmierna ochrona przynosi więcej szkody niż pożytku. Dotyczące zwierząt zarządzenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska weszło w życie 23 września br., będzie obowiązywać aż do września 2020 r.
Materiał ukazał na stronie: “Częstochowska Gazeta Ekologiczna” (wydanie papierowe), której publikację współfinansuje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
GUR