RCC prekursorem rugby w naszym mieście


Drużyna „Rugby Club Częstochowa” powstała przed kilkoma laty z inicjatywy Mateusza Nowaka. Pierwotnie treningi odbywały się na szkolnym boisku w dzielnicy Północ. Uczestniczyła w nich grupa znajomych, zapaleńców. Z czasem, gdy przez klub „przewijało się” coraz więcej osób z Częstochowy i nie tylko, prekursorzy nowej dyscypliny w mieście zaczęli traktować swoją pasję bardziej poważnie. W czerwcu 2007 r. zaowocowało to debiutem w rozgrywkach Polskiej Ligi Rugby 7 w Sochaczewie.

Aktualnie czynione są starania, by „RCC” zostało sekcją jednego z klubów sportowych, działających na terenie miasta. Drużynę tworzą w większości uczniowie szkół ponadgimnazjalnych i studenci. Treningi odbywają się regularnie, dwa razy w tygodniu na boisku piłkarskim CKS-u Budowlani. W okresie zimowym zawodnicy szlifują formę na sali.

Trener drużyny uczestniczył w kilku konferencjach szkoleniowych, organizowanych przez Polski Związek Rugby, który pomógł również częstochowskiemu zespołowi poprzez ufundowanie piłek do gry, a później strojów. Jednakże wyjazdy na turnieje oraz sprzęt do treningów, finansowany jest z prywatnych środków zawodników.

– Nieoceniona byłaby choćby symboliczna pomoc ze strony przedsiębiorstw czy też osób prywatnych. Prośbę kierujemy przede wszystkim do chcących rozpropagować swoje marki firm. W zamian za wsparcie, niekoniecznie stricte finansowe – może to być zapewnienie przejazdów na turnieje, dostarczenie sprzętu etc. – oferujemy miejsce w nazwie zespołu uczestniczącego w rozgrywkach PLR7, a także nadruk na strojach – mówi prezes „RCC” Mateusz Nowak.

Kilka słów o systemie rozgrywek
Częstochowski klub bierze udział w rozgrywkach 7-osobowej odmiany rugby (ta najbardziej znana na świecie i wzbudzająca największe emocje to 15-osobowa – dop. red.). „Siódemki” różnią się od „piętnastek”, jak nazwa wskazuje, ilością graczy na boisku, a także długością trwania meczu („15” – 2 połowy po 40 min., „7” – 2 x 7 min). Zasady gry są niemal identyczne, jednak z powodu mniejszej ilości zawodników gra jest mniej kontaktowa i urazowa niż w „piętnastkach”. Mniejsze znaczenie ma siła, a bardziej istotne są takie cechy, jak szybkość i zwinność. Ze względu na krótki czas trwania meczu, liga jest rozgrywana w formie turniejów. Drużyny otrzymują punkty za zajęte miejsca, sezon kończy turniej finałowy z udziałem ośmiu najlepszych zespołów. Rugby jest wciąż mało znaną dyscypliną w naszym kraju, a jakiekolwiek złe skojarzenia oparte są często na błędnych stereotypach o brutalnej grze z udziałem bezmyślnych osiłków. W rzeczywistości, mimo że odwaga jest w tym sporcie niezbędna, bezcenne są tu takie zdolności, jak umiejętność „czytania” gry, refleks, taktyka.

Pokrótce zasady
Rugby to gra zespołowa, polegająca na podawaniu owalnej piłki ręką tylko do tyłu lub nogą we wszystkich kierunkach. Punkty zdobywa się za przyłożenie na polu punktowym przeciwnika (5 pkt.) lub za celny strzał, tzw. ,,drop”, na bramkę w kształcie litery H, z poprzeczką umieszczoną na wysokości 3 m, nad którą piłka musi przelecieć (3 pkt.). Po przyłożeniu następuje tzw. podwyższenie (2 pkt.); piłkę ustawia się na podstawce (kiedyś usypywano górkę z piasku) i kopacz musi trafić w bramkę ponad poprzeczką. Można zatrzymywać tylko zawodników będących w posiadaniu piłki, łapiąc za koszulkę, nogi, ręce, blokując ciałem; chwytanie za głowę lub szyję jest zabronione. Nie można atakować przeciwnika nie będącego obiema nogami na ziemi. W formacjach autowych gracze nie mogą się uderzać itp., wolno im tylko walczyć o piłkę.

Pierwszy sezon „RCC”
– Na debiutanckim turnieju w Sochaczewie zapłaciliśmy przysłowiowe “frycowe”, przegrywając wysoko wszystkie mecze, do tego kontuzji doznał Mateusz (coach i prezes klubu – dop. red.). Ponieważ był to schyłek sezonu, nie pozostało nam nic innego, jak przygotowywać się do rozgrywek 2007/08. Inauguracyjne zawody, rozgrywane w Sosnowcu, przyniosły historyczne, pierwsze przyłożenie w meczu, później pierwsze zwycięstwo (pokonanym był zespół Juvenii Kraków – dop. red.). Efektem było zajęcie 6. miejsca na 9 występujących drużyn. Kolejny turniej miał miejsce w Poznaniu. Zakończyliśmy go na 4. pozycji na 6 zespołów. Na zakończenie rundy jesiennej po raz kolejny nie mieliśmy szczęścia w Sochaczewie, kończąc zawody bez zwycięstwa, jednak tym razem po walce. Dzięki występom w Sosnowcu i Poznaniu mamy spore szanse na „załapanie się” do finałowej ósemki. Co istotne, abyśmy byli brani pod uwagę w klasyfikacji, musimy mieć na koncie co najmniej pięć turniejów. Oznacza to, że wiosną musimy rozegrać jeszcze co najmniej dwa – opowiada skrzydłowy Tomasz Ociepa.

Zostań zawodnikiem „RCC”!
Propagatorzy nowej w Częstochowie dyscypliny sportu zapraszają wszystkich, którzy chcieliby spróbować swoich sił w rugby. Wiek czy postura nie mają znaczenia, liczą się chęci. Zainteresowani proszeni są o kontakt – e-mail: rugbyczewa@interia.pl, tel.: 0 510 120 338. Więcej informacji na temat klubu na www.rcc.czest.pl.

PAWEŁ MIELCZAREK

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *