Wójt Przyrowa Robert Nowak takie okazje potrafi znakomicie wykorzystać dla podkreślenia swojej pozycji jako niekwestionowanego lidera gminy, do tego – poza jej granicami – także znakomicie ustosunkowanego, szczególnie w obrębie swojej partii – PSL-u, którego działacze zajęli komplet krzeseł za stołem prezydialnym: wiceminister rolnictwa Artur Ławniczak, wicewojewoda śląski Stanisław Dąbrowa, wójt Robert Nowak, przewodniczący przyrowskiej Rady Gminy, Rajmund Michalik.
Pierwsze rzędy sali zapełnili ponadto częstochowscy posłowie i dziesiątki innych oficjeli. Samo składanie życzeń, gratulacji i adresów – na ręce wójta Nowaka – trwało ponad godzinę.
Wśród kilkudziesięciu przemawiających, poseł Szymon Giżyński zwrócił uwagę, iż w dziejach Przyrowa szczególna rola przypada liczbie „9” – z dużą przewagą dat szczęśliwych. „Oprócz 640-lecia przywileju lokacyjnego, w bieżącym roku obchodzimy jeszcze 730-lecie pierwszej, historycznej wzmianki o okolicach Przyrowa oraz 340–lecie ważnych przywilejów króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego, stanowiących w Przyrowie nowe jarmarki.
Ale niezwykle ważne dla Przyrowa rocznice, historycznie niezbicie udokumentowane, dopiero przed nami. Równo 400 lat temu, 26 maja 1609 roku król Zygmunt III Waza zatwierdził fundację klasztoru Ojców Bernardynów – w pobliskiej Aleksandrówce, dokąd 30 sierpnia 1869 roku przybyły Siostry Dominikanki zajmując to miejsce po kasacie swego klasztoru w Piotrkowie” – przypomniał poseł Giżyński.
Bardzo piękny, rocznicowy, patriotyczny spektakl, w bogatej oprawie inscenizacyjnej, zaprezentował zespół „Przyrowskie Nutki”.
/r./