Piłkarze Rakowa Częstochowa pokonali belgijski KAA Gent (1:0) w rozegranym w Bielsku-Białej w pierwszym meczu IV rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji Europy. Podopieczni Marka Papszuna są o krok od awansu do Fazy grupowej Ligi Konferencji UEFA! Rewanż zostanie rozegrany w czwartek, 26.sierpnia br. o godzinie 20:00 na Ghelamco Arena w Gandawie.
Początek czwartkowego spotkania na Stadionie Miejskim w Bielsku – Białej nie był udany dla piłkarzy Rakowa Częstochowa. Goście kilka razy wrzucali piłkę z bocznych stref boiska w pole karne, ale dobrze z potencjalnym zagrożeniem radzili sobie defensorzy częstochowian. Na pierwszą groźną akcję podopiecznych Marka Papszuna musieliśmy czekać aż do 10.minuty, kiedy to uderzenie Marcina Cebuli pewnie obronił Sinan Bolat.
W 21.minucie z kolei to goście próbowali pokonać Vladana Kovačevica, jednak strzał Duńskiego pomocnika, Andrew Hjulsagera obronił bramkarz Rakowa.
Dwanaście minut później przyjezdni byli bardzo bliscy objęcia prowadzenia w tym spotkaniu, kiedy to Belgowie przeprowadzili groźną kontrę. Po jednym z zagrań futbolówka dotarła pod nogi Tarika Tissoudaliego, a ten przegrał sytuację “oko w oko” z golkiperem Rakowa!
Przed zakończeniem pierwszej części spotkania na strzał zza pola karnego zdecydował się Milan Rundić, jednak piłka poszybowała minimalnie nad bramką Sinana Bolata.
W drugiej części spotkania podopieczni Marka Papszuna zdobyli pierwszego gola, jak się później okazało było to jedyne trafienie w tym meczu. Po płaskim zagraniu Marcina Cebuli z rzutu rożnego w pole karne, a tam jeden z defensorów gości niefortunnie podał do Andrzeja Niewulisa, który pewnym uderzeniem pokonał bezradnego golkipera Gent!
W 73.minucie goście mogli doprowadzić do wyrównania, jednak po strzale Romana Bezusa piłkę bez problemów złapał Vladan Kovačević. Raków z konieczności kończył czwartkowe spotkanie z KAA Gent w “dziesiątkę”, kiedy to po zderzeniu się głowami z Nurio Fortuną, bardzo groźnej kontuzji doznał Wiktor Długosz. W tym momencie trener Marek Papszun miał już wykorzystany limit pięciu zmian!
Do podstawowego czasu gry hiszpański arbiter, Alejandro José Hernández Hernández doliczył aż…osiem minut, jednak w doliczonym czasie wynik już nie uległ zmianie i to piłkarze Rakowa Częstochowa udadzą się do Belgii z jednobramkową zaliczką!
Rewanż zostanie rozegrany w czwartek, 26.sierpnia br. o godzinie 20:00 na Ghelamco Arena w Gandawie. Spotkanie pokaże „na żywo” ogólnodostępna stacja TVP Sport. Transmisje będzie można również oglądać na stronie sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej. Początek przedmeczowego studia od godziny 19:15!
19.08.2021, g.18:00: Bielsko – Biała (Stadion Miejski) :
RKS Raków Częstochowa – KAA Gent 1:0, (0:0),
Bramki:
1:0: Niewulis 64′
Sędziował: Alejandro José Hernández Hernández (Hiszpania). Żółte kartki: Kovačević 90+7′ (niesportowe zachowanie) – Ngadeu-Ngadjui 67′ (faul), Depoitre 68′ (faul), Odjidja-Ofoe 81′ (niesportowe zachowanie), Núrio Fortuna 88′ (faul). Widzów: 7411.
RKS Raków Częstochowa: 1.Vladan Kovačević – 7.Fran Tudor, 6.Andrzej Niewulis (kpt), 24.Zoran Arsenić (22′ 3.Milan Rundić), 17.Mateusz Wdowiak (75′ 71.Wiktor Długosz), 20.Marko Poletanović, 66.Ioannis Giannis Papanikolau, 77.Marcin Cebula (75′ 14.Daniel Szelągowski), 23.Patryk Kun, 9.Sebastian Musiolik (57′ 21.Vladislavs Gutkovskis). Trener: Marek Papszun.
KAA Gent: 1.Sinan Bolat – 21.Andreas Hanche- Olsen, 5.Michael Ngadeu – Ngadjui, 2.Joseph Okumu, 25.Núrio Fortuna, 14.Alessio Castro – Montes (80′ 18.Matisse Samoise), 13.Julien De Sart (80′ 24.Sven Kums), 8.Vadis Odjidja-Ofoe (kpt), 17.Andrew Hjulsager (68′ 9.Roman Bezus), 34.Tarik Tissoudali (68′ 10.Giorgi Chakvetadze), 29.Laurent Depoitre. Trener: Hein Vanhaezebrouck.
Autor: Przemysław Pindor
Foto: Grzegorz Przygodziński