Główni organizatorzy 10. Festiwalu Hot Jazz Spring 2014: Tadeusz Ehrhardt-Orgielewski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Jazzu Tradycyjnego oraz dyrektor Filharmonii Częstochowskiej Ireneusz Kozera zrealizowali wydarzenie na poziomie światowym. Liczna publiczność obficie oklaskiwała występy kolejnych sław muzycznych na scenie Filharmonii Częstochowskiej.
Festiwal tradycyjnie poprzedziła Parada Nowoorleańska. Barwny, muzyczny korowód przeszedł Aleją Najświętszej Maryi Panny z Pl. Biegańskiego pod Filharmonię, przyciągając coraz szerszą grupę miłośników jazzu. Co odważniejsi ruszyli w tany, a wszyscy poczuli powiew wolności.
Pierwszy dzień Festiwalu to niezapomniany koncerty współczesnego guru jazzu tradycyjnego, mistrza trąbki Gary Guthmanna. W towarzystwie świetnie brzmiącej orkiestry filharmoników częstochowskich zaprezentował program „Swing, Swing, Swing”. Publiczność była pod urokiem muzyczno-wokalnej doskonałości artysty. Podziwiała też jego bezpośredniość i znajomość języka polskiego, co przekuło się na świetną interakcję ze słuchaczami.
Drugi dzień należał do dwóch znanych artystów. W tym dniu wystąpili: Stanley Breckenridge wraz z Jazz Band Ball Orchestra oraz Donna Brown z The Golden Gospel Pearls. Koncert w odmiennym klimacie pokazał inne oblicze jazzu. I zachwycił.
W trzecim dniu bohaterem wieczoru był częstochowski jazz band Siergiej Wowkotrub Gipsy Swing Quartet. Koncert cechowały lekkość i swoboda wykonawcza. Siergiej Wowkotrub jak zawsze pokazał muzyczną maestrię.
Honorowego Swingującego Kruka w tym roku przyznano wybitnemu artyście Janowi Kudykowi. Po wręczeniu wyróżnienia wystąpili: Kwartet Tomasza Kudyka i zespół Old Timers.
Tradycyjnie podczas Festiwalu nie mogło zbraknąć spotkań Jam Session. W Jazz Klubie „Five O’Clock”, przy ul. Racławickiej 2 w Częstochowie, fani nocnych klimatów muzycznych, energetycznych improwizacji spędzali godziny zatopieni w aurze jazzowych wariacji. Gośćmi jamów byli: Kwartet Marka Rudnickiego oraz Five O’Clock Orchestra i Justyna Królak.
W tym roku Festiwalowi towarzyszyła wystawa Ewy Misiak „Obrazy niemalowane” z serii „Impresje jazzowe” i „Nasza klasa”, która idealnie wkomponowała się w aurę całego przedsięwzięcia, dodając mu smaczku plastycznego. Na podsumowanie warto wymienić tych, którzy wsparli Festiwal. Są to między innymi CPBP „Przemysłówka”. Częstochowskie Wodociągi, Stoart, Gama, Komobex Inel i Wyższa Szkoła Lingwistyczna
Foto: Marcin Szpądrowski.
UG