Ratownictwo medyczne, to dziedzina, którą od kilku lat realizują samorządy, Państwowa Straż Pożarna i inne służby. Każdy chory czy poszkodowany w wypadku, w trakcie tak zwanej “złotej godziny” powinien otrzymać pomoc i, jeśli trzeba, trafić na stół operacyjny. W czasie kampanii wyborczej do samorządu kilku kandydatów do swojego programu wpisało uruchomienie pogotowia ratunkowego na terenie gminy. Mimo braku ustawy program jest już przez lokalne samorządy realizowany, strażacy ochotnicy przechodzą przeszkolenie ratownictwa medycznego, zabiegają również o niezbędny sprzęt, choćby taki, jak walizki ratownictwa przedmedycznego.
Ratownictwo medyczne, to dziedzina, którą od kilku lat realizują samorządy, Państwowa Straż Pożarna i inne służby. Każdy chory czy poszkodowany w wypadku, w trakcie tak zwanej “złotej godziny” powinien otrzymać pomoc i, jeśli trzeba, trafić na stół operacyjny. W czasie kampanii wyborczej do samorządu kilku kandydatów do swojego programu wpisało uruchomienie pogotowia ratunkowego na terenie gminy. Mimo braku ustawy program jest już przez lokalne samorządy realizowany, strażacy ochotnicy przechodzą przeszkolenie ratownictwa medycznego, zabiegają również o niezbędny sprzęt, choćby taki, jak walizki ratownictwa przedmedycznego.
– Jak to właściwie jest z tym pogotowiem?
– Nad systemem ratownictwa technicznego i medycznego administracja samorządowa powiatu Częstochowskiego i miasta Częstochowy pracuje od momentu utworzenia powiatów, to jest od 1999 roku – mówi starosta częstochowski Wiesław Bąk. Krok po kroku budowaliśmy Centrum Powiadamiania Ratunkowego zespalając służby dyżurne starosty i prezydenta z dyspozytorami Miejskiej Komendy Straży Pożarnej. W tym roku kończymy ostatni segment – włączenie w system stacji Pogotowia Ratunkowego. Koszt zrealizowanego do tej pory przedsięwzięcia wynosi około 0,8 mln zł i pochodzi z Ministerstwa Zdrowia, Komendy Głównej i Komendy Wojewódzkiej PSP oraz samorządów miasta i powiatu. W ostatnim roku ze wsparciem finansowym i rzeczowym włączyła się częstochowska Stacja Pogotowia Ratunkowego, a w zakresie łączności Telekomunikacja Polska. W najbliższym czasie Telekomunikacja wyposaży Centrum Powiadamiania Ratunkowego w centralę telefoniczną, zrealizuje połączenia do nowych zespołów wyjazdowych i zmodernizuje łączność z dotychczas istniejącymi. Pogotowie Ratunkowe ma szybko dojechać do poszkodowanego odpowiednio wyposażoną karetką i z odpowiednio przeszkolonym personelem. Karetki wyposażone są całkiem dobrze, a skrócenie czasu dojazdu wymaga jeszcze paru zmian organizacyjnych w Pogotowiu Ratunkowym.
– Przyczyną wielu zgonów, choćby na zawał serca, jest zbyt długi czas oczekiwania na pogotowie wyposażone w sprzęt do ratowania życia.
– Opracowany przez odpowiednie służby miasta i starostwa plan zabezpieczenia medycznych działań ratunkowych dla miasta i powiatu został zatwierdzony przez Wojewodę Śląskiego pismem z 26 września 2002 r. Po tym terminie wystąpiliśmy do urzędów gminy Janów, Kłomnice i Poczesna o wskazanie lokalizacji dla zespołów ratownictwa medycznego. W skład zespołu wchodzić będzie karetka reanimacyjna i karetka wypadkowa, pracujące w układzie trzyzmianowym. Do zaadaptowanego przez władze gminne obiektu Stacja Pogotowia Ratunkowego zabezpieczy wyposażenie ratunkowe ambulansu oraz załogę, starostwo uruchomi łączność przewodową i radiową z Centrum Powiadamiania Ratunkowego i zakupi konieczne urządzenia, czyli aparaty i końcówki drukujące polecenia wyjazdu.
– Czy lokalizacje już zostały wybrane?
– Trwają ustalenia i prace w poszczególnych miejscowościach, tak, aby od stycznia 2003 r. oprócz istniejących na terenie powiatu zespołów wyjazdowych w Blachowni, Dąbrowie Zielonej i Koniecpolu powstały jeszcze te trzy we wskazanych miejscowościach. Dążymy do tego, aby czas dojazdu do chorego w powiecie wynosił 15 minut.
– Lokalna “Gazeta Kłomnicka” poinformowała przed wyborami, że Zarząd OSP w tej miejscowości nie chce udostępnić swoich pomieszczeń na parterze remizy dla tej “jakże ważnej służby”. Od wielu lat towarzyszę strażakom ochotnikom. Znam tych ludzi, którzy z narażeniem własnego ratują mienie i życie innych. Nie wierzę, aby strażacy odmówili udostępnienia pomieszczeń dla potrzeb pogotowia ratunkowego.
– Z przykrością muszę powiedzieć, że jest to nie tylko kłamstwo wyborcze, lecz próba rozbicia jednostki Ochotniczej Straży pożarnej w Kłomnicach. Wójt gminy wskazał cztery obiekty, w których mogłoby znaleźć siedzibę Pogotowie Ratunkowe. Były to: budynek byłego Komisariatu Policji i budynek byłej Przychodni Kolejowej, nie będące własnością gminy, dwa pomieszczenia na parterze remizy OSP Kłomnice, będące w dyspozycji OSP oraz wolnostojący budynek byłego Urzędu Gminy, będący własnością gminy. W czasie oględzin zespół specjalistów odrzucił trzy pierwsze propozycje, wśród których były też pomieszczenia remizy OSP, gdyż obiekt przeznaczony na Zespół Ratownictwa Medycznego winien spełniać ściśle określone warunki, których remiza nie gwarantuje. Głoszenie tego rodzaju stwierdzeń jest próbą rozbicia – podzielenia strażaków w Kłomnicach, ale to temat na inną opowieść.
– Czego zatem potrzeba, żeby w określonym terminie zespół wyjazdowy w Kłomnicach powstał?
– Należy jak najszybciej dokonać adaptacji wskazanego przez komisję budynku.
– W czym mogą pomóc osoby deklarujące w kampanii przedwyborczej utworzenie pogotowia ratunkowego?
– Pogotowie Ratunkowe, a właściwie zespoły wyjazdowe powstaną bez względu na to, czy będą jakieś zabiegi czy nie – to zostało już rozstrzygnięte. Plan ratownictwa medycznego na terenie powiatu, który pół roku temu przedstawiłem wojewodzie, został zatwierdzony i trwa faza realizacji. W chwili obecnej najlepiej żeby nie przeszkadzały, a po uruchomieniu zespołu wyjazdowego na pewno niezbędna będzie współpraca z obydwoma Ośrodkami Zdrowia w Kłomnicach.
– Dziękuję za wyjaśnienia.
Joanna Bar
Oświadczenia:
“Przeprowadzone 3 października br. oględziny remizy OSP Kłomnice pod kątem przydatności na potrzeby Ratownictwa Medycznego “KŁOMNICE” wykazały, że:
1. Wydzielona na ten cel powierzchnia w budynku jest niewystarczająca – dwa pomieszczenia szer. ok. 5-7 m i długości ok. 10 m każde – nie pozwolą na przygotowanie obiektu na potrzeby Zespołu (wymagane jest 7 do 10 pomieszczeń użytkowych). Zespół całodobowo obsługiwany będzie przez 8 osób personelu medycznego. Niewykluczone są też porady medyczne dla mieszkańców gmin Kłomnice i Kruszyna.
2. W przypadku zatwierdzenia tej lokalizacji byłyby wymagane znaczne nakłady finansowe na rozbudowę obiektu o kolejne stanowiska garażowe dla dwóch ambulansów, punkt dezynfekcji ambulansów, gabinet lekarski i pomieszczenia socjalne oraz sanitariaty, jak też na adaptację budynku do potrzeb osób niepełnosprawnych – Wymóg Powiatowego Inspektora Sanitarnego.
3. W oględzinach udział wzięli: wójt gminy Kłomnice, komendant gminny OSP, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego Starostwa, kierownik Biura Wezwań i Koordynacji Medycznej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Częstochowie. Decyzja komisji o odrzucenie propozycji tej lokalizacji została podjęta przez wszystkich członków.
Końcowym ustaleniem w zakresie lokalizacji Zespołu Ratownictwa Medycznego “KŁOMNICE” jest adaptacja na jego potrzeby budynku byłego Urzędu Gminy. Za tą lokalizacją przemawiają następujące argumenty: budynek wolnostojący, wystarczająca na potrzeby Zespołu powierzchnia użytkowa, usytuowanie pomieszczeń na jednej kondygnacji – bez barier dla osób niepełnosprawnych, dwa wejścia do budynku, budynek jest własnością gminy, co daje możliwość inwestowania środków publicznych w jego modernizację”.
Naczelnik
Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego
mgr inż. Wiesław Prusaczyk
“W mojej ocenie jednostka OSP w Kłomnicach jest jedną z prężniej działających w powiecie. Ta ocena wynika z dorobku historycznego, kulturalnego i gotowości bojowej. Od pewnego czasu nabrzmiewa tam jednak konflikt wewnątrz władz jednostki OSP, który przenosi się na działalność statutową, organizacyjną, w tym również na działalność orkiestry strażackiej. Próby pogodzenia przez gminne i powiatowe władze OSP nie dały żadnych efektów. Ostatnio konflikt nasilił się w związku z kampanią wyborczą do samorządów, co moim zdaniem nie wpływa pozytywnie zarówno na jednostkę OSP w Kłomnicach, jak i miejscową społeczność”.
Prezes Zarządu Powiatowego
Z OSP RP w Częstochowie
dh Ireneusz Skubis
Stare przysłowie mówi: Psy szczekają, karawana jedzie dalej. oby tak było i tym razem.
JB