Czworonożna akcja
5. kwietnia Akcja Lokalna Novum, Straż Miejska oraz częstochowscy policjanci zainaugurowali kolejną edycję prewencyjno-edukacyjnej akcji „Dobry Pies”.
Będąca kontynuacją ubiegłorocznego projektu kampania skierowana jest do właścicieli psów, zwłaszcza ras uznanych za niebezpieczne. W związku z jej przebiegiem przez cały rok członkowie stowarzyszenia Novum oraz funkcjonariusze prewencyjni patrolować będą miejsca, gdzie spotyka się najwięcej psów ras agresywnych oraz edukować ich właścicieli, jakie obowiązki na nich ciążą. – Chcemy rozdawać ulotki i uświadamiać ludzi, którzy posiadają swoje czworonogi, co powinni, a czego nie mogą. Warto na przykład wiedzieć, że pies, którego uznaje się za niebezpiecznego, pod żadnym pozorem nie może wychodzić na ulicę bez kagańca – powiedział „GCz” podczas sobotniej inauguracji, koordynator przedsięwzięcia Marcin Zieliński. Drugim celem starań jest uspokojenie tej części społeczeństwa, którą o dreszcze przyprawia widok psów, zwłaszcza tych większych. Częstsze kontrole mają zmniejszyć ilość groźnych czworonogów, swobodnie przechadzających się ulicami miasta.
Pierwsza część tegorocznej kampanii miała miejsce w Parku Narutowicza. Spacerujący bulwarem nad Wartą funkcjonariusze uświadomili kilku właścicieli potężnych psów, z których większość pamiętała, by założyć swojemu ulubieńcowi kaganiec. Kolejne oficjalne „przechadzki” z ulotkami zaplanowano na 8 maja w parku wypoczynkowym „Lisiniec”, 5. czerwca w okolicach Skweru Solidarności, 4. września w pasażu spacerowym w dzielnicy Trzech Wieszczów oraz 2. października na Promenadzie Czesława Niemena. „Maskotką” akcji od początku jej trwania jest Fred – policyjny owczarek niemiecki, od 8 lat pełniący służbę w częstochowskich siłach porządkowych. – Jest to jeden z lepszych psów patrolowo-tropiących na terenie województwa śląskiego. Mamy takie mistrzostwa policyjne, w których Fred jest zawsze w ścisłej w czołówce. Częstochowska policja obecnie zatrudnia 6 psów, w tym 5 patrolowo-tropiących i jednego do wyszukiwania materiałów wybuchowych – poinformował nas opiekun Freda sierżant sztabowy KMP Wojciech Bożek.
ŁUKASZ STACHERCZAK