Częstochowa była gospodarzem XXIX Wystawy Psów Rasowych. Na wystawowych ringach pojawiły się m.in. pies z Majorki, terier czeski, spaniel tybetański, gryfonik brukselski, brabantczyk, Mastif hiszpański. Oczywiście byli też przedstawiciele najpopularniejszych obecnie ras – siberian husky, labrador, yorkshire terier, rottweiler, owczarek niemiecki i american staffordshire terier. Zgłoszonych było 1080 psów 157 ras. Wystawie towarzyszył, już po raz czwarty, Międzynarodowy Konkurs Plastyczny “Dziecko i pies”, zorganizowany przez Młodzieżowy Dom Kultury.
Częstochowa była gospodarzem XXIX Wystawy Psów Rasowych. Na wystawowych ringach pojawiły się m.in. pies z Majorki, terier czeski, spaniel tybetański, gryfonik brukselski, brabantczyk, Mastif hiszpański. Oczywiście byli też przedstawiciele najpopularniejszych obecnie ras – siberian husky, labrador, yorkshire terier, rottweiler, owczarek niemiecki i american staffordshire terier. Zgłoszonych było 1080 psów 157 ras. Wystawie towarzyszył, już po raz czwarty, Międzynarodowy Konkurs Plastyczny “Dziecko i pies”, zorganizowany przez Młodzieżowy Dom Kultury.
– W ostatnich latach zmieniła się moda na psy. Pudle, spaniele i owczarki niemieckie zastąpiły rottweilery, yorkshire teriery, american staffordshire teriery…
Maciej Lipec, przewodniczący Zarządu Związku Kynologicznego w Częstochowie: – Moda zmienia się co kilka lat. W Polsce, wzorem chyba byłego NRD za najmądrzejszego psa uważano owczarka niemieckiego, podczas gdy w innych krajach Europy do pracy w policji, przy wykrywaniu narkotyków, jako przewodników dla osób niewidomych wykorzystywano m.in. labradory, golden retrievery, sznaucery olbrzymie, rottweilery. Te rasy jako psy użytkowe sprawdzają się dużo lepiej od owczarków.
– Co łączy te wszystkie psy?
– Trudno dokładnie powiedzieć, ale wszystkie mają jedną wspólną cechę – łatwość uczenia się. Ja od swojego charta nie będę oczekiwał niczego poza tym, żeby był pięknym towarzyszem na spacerze; ale od labradora będę wymagał już dużo więcej, on z przyjemnością pracuje dla człowieka.
– Od jakiegoś czasu na wystawach psów nie można kupować szczeniąt, można ewentualnie zebrać “namiary” hodowców i później się z nimi skontaktować.
– Myślę, że bardzo dobrze, że nie ma szczeniąt. To nie są warunki do sprzedaży. W ogóle zalecam nie kupować szczeniąt na rynku czy przed wystawą. Przyjaciela nie kupuje się na bazarze…
– Oprócz ras, które pan wymienił stosunkowo popularny jest także olbrzymi kaukaz. To dobry pies do mieszkania?
– To bardzo trudna rasa; o bardzo pierwotnych instynktach, pies wymagający zdecydowanego przewodnika. Nie jest to pies dla kobiet i dla dzieci; na pewno nie nadaje się do zabawy, do bloków. Jest silny, nieustraszony… Suka kaukaza trzymana w ogródku kopie sobie norę i tam się szczeni… Niech mnie zabiją właściciele kaukazów, ale musiałem to powiedzieć. Nie należy prowokować sytuacji, w których spotkalibyśmy się z kaukazem… Zresztą w ogóle w kontaktach zwierzęcia z człowiekiem namawiałbym do ostrożności.
– Coraz więcej na częstochowskich ulicach siberian huskich, alaskan malamutów, akit, znanych do niedawna z telewizji – z wyścigów zaprzegów. Czy takie, wydawałoby się, zimowe psy nadają się do naszych mieszkań?
– Jeżeli ktoś lubi sprzątać sierść – to bardzo proszę. To bardzo piękne psy, które łatwo nawiązują kontakt z człowiekiem.
– Jakie rasy są najodpowiedniejsze do M2-M4?
– Można mieć właściwie każdego psa, należy mu zapewnić miejsce do spania, przez które nikt z domowników nie będzie przechodzić; no i oczywiście odpowiednią ilość spacerów – w zależności od wielkości, temperamentu. Najlepsze do mieszakń są psy ras średnich: 40-50 cm i małe zwierzęta. Gama ras jest olbrzymia. Zresztą ja polecałbym jakiekolwiek psa, niekoniecznie rasowego, może być kundelek ze schroniska…
– I to mówi szef Związku Kynologicznego?!
– Jestem przeciwnikiem tego, że to zawsze musi być pies rasowy. Dla wielu osób pies to forma terapii – zmusza do wyjścia z domu kilka razy dziennie. Nic tak nie rozwija dziecka jak posiadanie stworzenia, o które musi dbać.
– Jeżeli ktoś jednak chciałby kupić psa rasowego to oczywiście może zgłosić się do Oddziału?
– Jak najbardziej. Każdy dostanie informacje o zgłoszonych do sprzedaży szczeniętach. Chętnie doradzimy, pomożemy wybrać, powiemy czego można się spodziewać po danej rasie, czy pasuje do warunków, którymi dysponuje przyszły właściciel.
– Dziękuję za rozmowę.
Sylwia Bielecka