20 grudnia 2016 roku w Cafe Skrzynka w Częstochowie w ramach cyklu „Obrazki z podróży” odbył się wernisaż wystawy fotografii Macieja Hupy pt. „Olimpiada w Rio”. Spotkanie połączono z promocją kalendarza na 2017 rok, w którym wykorzystano zdjęcia M. Hupy.
Autor wystawy to pedagog, działacz sportowy, wiceprezes CKS „Budowlani”. Był na olimpiadzie lekkoatletycznej w Rio de Janeiro w 2016 roku i przez trzydzieści dni pobytu w Brazylii wykonał blisko 8 tysięcy zdjęć. Na wystawie zaprezentował 30. – Wybrałem zdjęcia, które są dla mnie bliskie emocjonalnie. Na przykład ważny był uśmiech młodej dziewczyny, rekordzistki świata sprinterki Ewy Swobody czy też zdjęcie mistrza Usaina Bolta z finałowego biegu na 200 metrów. Niezwykle dla mnie wzruszające jest też zdjęcie obrazujące radość Anity Włodarczyk po zdobyciu medalu – mówi Maciej Hupa.
Artysta wspomina pobyt w Rio jako niezwykłe doświadczenie. – Zachwyciły mnie egzotyczna kultura Brazylii, ogromne dysproporcje ekonomiczne, a jednocześnie spontaniczność, radość i optymizm mieszkańców i zaangażowanie wolontariuszy. Przy olimpiadzie pracowało ich 450 tysięcy. Fascynujące było utrwalanie wrażeń sportowych, zamykanie w kadrze chwil, ułamków sekund, wzruszeń, łez, uśmiechów, ale też wytężonego wysiłku i zapału. Na zawodach do południa, kiedy przeważnie walczyli Polacy, wystarczyło mieć bilet i bez problemu można było wykonywać zdjęcia. Nie było też trudności podczas inauguracji i zakończenia olimpiady – opowiada Maciej Hupa.
Maciej Hupa jest fotografem amatorem. – Do fotografowania na olimpiadzie nakłonił i przygotował mnie mój przyjaciel Paweł Guzikowski. Zakupił sprzęt, dał wskazówki i rozpocząłem swoją przygodę. Wyjazd na olimpiadę był moim marzeniem. Całą podróż sfinansowałem sam. Wykorzystałem na to nagrodę jubileuszową, jaką otrzymałem na zakończenie pracy. Zabukowałem bilet, a w lutym 2016 roku hotel. Potem wziąłem tysiąc dolarów i złotą kartę kredytową, i poleciałem. Cieszę się też, że udało mi się zrobić dużo zdjęć ciekawych obiektów w Rio. Na dwadzieścia miejsc, które wskazał mi mój przyjaciel, interesujący się kulturą Brazylii, byłem w szesnastu. Zwiedziłem nowoczesną bazylikę zbudowaną na bazie koła z posągiem Jana Pawła II i Matki Teresy słynną żółtą kolejkę. Tą podróżą rozbudziłem chęci do wyjazdów i fotografowania. Będą kolejne – zapowiada Maciej Hupa.
Wystawę można oglądać do 1 lutego 2017 roku
URSZULA GIŻYŃSKA