7 marca w polskim Konsulacie Generalnym w Nowym Jorku odbyła się już po raz piąty aukcja obrazów, zorganizowana przez Stowarzyszenie “Nasza Częstochowa”. Na licytację wystawiono 75 dzieł, w tym 3 rzeźby artystów z całej Polski. Prowadził ją znany artysta operowy Wiesław Ochman.
7 marca w polskim Konsulacie Generalnym w Nowym Jorku odbyła się już po raz piąty aukcja obrazów, zorganizowana przez Stowarzyszenie “Nasza Częstochowa”. Na licytację wystawiono 75 dzieł, w tym 3 rzeźby artystów z całej Polski. Prowadził ją znany artysta operowy Wiesław Ochman.
Wśród malarzy znaleźli się również częstochowianie: Cecylia Szerszeń, Jacek Pałucha, Stanisław Śledziński i Jarosław Kweclich. Do tego grona należy również zaliczyć malarzy pochodzących z Częstochowy, Jerzego Dudę-Gracza i Agatę Jaksender. – Tegoroczna aukcja wypadła bardzo dobrze, wszystkie dzieła zostały sprzedane – tak podsumował przedsięwzięcie Aleksander Mostowski, wiceprezes Stowarzyszenia “Nasza Częstochowa”.
Odbiorcami byli rodowici Amerykanie i Polonia. – Amerykanie nie lubią abstrakcji. Bardziej interesuje ich martwa natura, pejzaż, pseudoportret, stąd większość obrazów przedstawiała ten krąg tematyczny – podkreśla A. Mostowski. Najdroższy obraz sprzedano za 4 tys. 620 dolarów. Było to dzieło Jerzego Dudy-Gracza. Nie mniej wyceniono płaskorzeźbę z brązu Gustawa Zemły z Warszawy – 3 tys. 300 dolarów. Natomiast obraz Stanisława Śledzińskiego został kupiony przez konsula Rzeczypospolitej. Debiutujący artyści również mają powody do zadowolenia – obraz “Kuropatwy” Daniela Pieluchy z Działoszyna kupiono za 1980 dolarów.
Jak co roku dochód z licytacji będzie przeznaczony na cele kulturalne. Między innymi będzie ufundowany rzutnik multimedialny dla Wydziału Artystycznego WSP w Częstochowie. – Częściowo zrefundowaliśmy wydanie katalogu Michałowi Puszczyńskiemu, młodemu częstochowskiemu artyście. Zamierzamy również wspomóc wydanie książki o muzykach częstochowskich – mówi Aleksander Mostowski. Zostanie też ufundowane stypendium dla jednego dziennikarza w gazecie nowojorskiej “Nowy Dziennik” i dwa stypendia dla artystów pisarzy na wydanie książek. Pieniądze z licytacji trafią także na odbudowę Katedry Języka Polskiego w Nowym Jorku.
ANNA KNAPIK-BEŚKA