INTERWENCJA
Na pozostawionej bez opieki posesji przy ul. Wyszyńskiego (w pobliżu ul. Lwowskiej) w dzielnicy Lisiniec w Częstochowie dwóch bezdomnych hula sobie w najlepsze siejąc strach po okolicy.
Mężczyźni zadomowili się w starej szopie na opuszczonej, niezagrodzone działce po koniec lipca br. Zaczepiają okolicznych mieszkańców, wchodzą na ich posiadłości, wrzeszczą, palą smrodliwe ogniska. Często urządzają libacje na które spraszają kolesiów. Doszło do tego, że czują się panami okolicy.
W pobliżu, jak określiła jedna z naszych rozmówczyni, „nowego centrum bezdomnych”, mieszkają przeważnie starsi ludzie oraz rodziny z małymi dziećmi. – Czujemy się zagrożeni. Mężczyźni często żądają od nas różnych rzeczy. Przychodzą po wodę, chcą by naostrzyć im siekierę. Jak się odmówi odgrażają się, są agresywni – mówią mieszkańcy. Boją się, zwłaszcza że służby porządku publicznego, jak mówią, bagatelizują ich problem. – Gdy zgłosiliśmy uszkodzenie parkanu, policjant stwierdził, że jest to niewielka szkoda, nie warta zgłoszenia. To mamy czekać aż bezdomni zniszczą nam cały parkan, albo zdemolują dom i wówczas będzie właściwa reakcja? – pytają. Są zdumieni, że ani policja, ani straż miejska nie są w stanie zrobić porządku. – Dlaczego nikt nie dotrze do właściciela terenu i nie wymoże na nim, by sprawę uporządkował. To jego obowiązek. A jeżeli nie właściciel, to policja powinna się zająć sprawą, ale skutecznie. Dotychczas bardziej rozliczani są prawowici mieszkańcy ulicy niż „przybysze” – mówią właściciele pobliskich posesji.
Jak wyjaśnia Mówi rzecznik prasowy Miejskiej Komendy Policji nadkom. Joanna Lazar policja i dzielnicowy doskonale znają problem. – Sprawa nie jest bagatelizowana, na każdą interwencję jest reakcja. Dzielnicowy ma okolicę pod kontrolą, zawsze podczas obchodu zwraca uwagę na ten teren. Jednakże policja nie ma podstaw prawnych siłowego oddziaływania, by dzikich lokatorów z terenu usunąć. Tu może jedynie zadziałać właściciel posesji, a jego nie ma – mówi Lazar. – Na dziś jedynym sposobem są jak najczęstsze zgłoszenia mieszkańców, w wypadku zakłócenia spokoju przez bezdomnych. Reakcje policji będą na pewno – dodaje.
UG