LIST DO REDAKCJI / INTERWENCJA. Wilki w lasach koniecpolskich


„Z posiadanych przez nas informacji oraz z relacji naocznych świadków wynika iż Nadleśnictwo Koniecpol sprowadziło do naszych lasów od kilku do kilkunastu wilków. Na tym terenie od dawien dawna nie występowały wilki, kompleks leśny w okolicy Koniecpola nie jest duży. Jaki cel miało sprowadzanie wilków do koniecpolskich lasów? Czy głównym celem nie jest pozbycie się koniecpolan z lasów? – pytają nas w liście nasi Czytelnicy.

Las oprócz funkcji biologicznej spełnia również szereg ważnych funkcji o charakterze społecznym. Pierwszą jest funkcja turystyczna a mianowicie na terenie Nadleśnictwa Koniecpol położonych jest co najmniej kilka ścieżek dydaktyczno-krajoznawczych a także pomników przyrody oraz miejsc pamięci (oddających cześć poległym walczącym w trakcie wojen światowych oraz powstań).
Drugą bardzo ważną funkcją jest funkcja rekreacyjno-wypoczynkowa. Porą zimową dzieci i młodzież uprawiają dyscypliny sportowe na górze św. Antoniego i na okolicznych pagórkach. Częstym widokiem w naszych lasach jest aktywne spędzanie czasu przez biegaczy, inną formę wypoczynku stanowi nowatorska dyscyplina – nordic walking. Las stanowi doskonałe miejsce dla uprawiania kolarstwa w tym kolarstwa górskiego. Las wykorzystywany jest także przez właścicieli psów do spacerów ze swoimi pupilami, wreszcie zwykli ludzie którzy pragną uciec od codzienności wybierają las. Czy sprowadzenie wilków do koniecpolskich lasów nie przekreśli funkcji społecznej jaką las spełnia?
Na terenie Koniecpola zniszczono wszystko co można było zniszczyć: legendarne zakłady pracy znane w Polsce i za granicą( Koniecpolskie Zakłady Płyt Pilśniowych, Zakłady Remontowo-Montażowe), wspaniały Dom Kultury stanowiący obiekt pożądania burmistrzów i prezydentów miast z terenu całego kraju – koniecpolanom pozostał tylko las. W jaki sposób mieszkańcy mają zachować się w zetknięciu z wilkami, czy należy zabierać ze sobą do lasu paralizator, gaz lub inny środek do obrony? Do jakiej instytucji należy się zgłosić po pomoc w sytuacji ataku ze strony wilków(policja, straż leśna)? Jaka instytucja jest odpowiedzialna za ewentualne szkody wyrządzone przez wilki? – dopytują nasi Czytelanicy.

W sprawie problemu zwróciliśmy się do Nadleśnictwa Koniecpol. Poniżej cytujemy odpowiedź Nadleśniczego Jana Skrzyniarza
„Wilki nie były celowo sprowadzane na teren naszego nadleśnictwa – widywane są u nas pojedyncze osobniki i jest to skutek powiększania się krajowej populacji tego gatunku (objętego ochroną ścisłą w całym kraju od roku 1998), a co za tym idzie jego migracji na nowe, wolne tereny.
Oczywiście widywane u nas wilki nie mają wydzielonego terenu, często są to wilki tzw. przechodnie poszukujące dla siebie pożywienia, partnerki lub właściwego do osiedlenia się na stałe miejsca.
Ekosystemy leśne to ekosystemy dynamiczne i zmienne, gdzie nigdy nie występowała faza pełnej równowagi, a gdzie miejsce do bytowania odnajdowały i nieprzerwanie odnajdują liczne gatunki świata roślinnego i zwierzęcego, co nie przekreślało nigdy funkcji społecznych jakie pełni las.
Wilki w polskich lasach narażone są na ciągły kontakt z człowiekiem, jednakże niewiele jest bezpośrednich spotkań z tymi zwierzętami. Świadczy to o tym, że drapieżniki unikają naszej obecności, nie stanowią zagrożenia dla ludzi i z reguły szukają spokojnych miejsc, o które coraz trudniej. Jeżeli jednak przytrafi nam się zobaczyć wilka, należy zachować spokój i oddalić się (szczególną ostrożność trzeba zachować późną wiosną i latem, kiedy wilki mają młode, gdyż jako rodzice zaciekle będą bronić swojego potomstwa). Zazwyczaj, to wilk oddali się jako pierwszy.
Odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez wilki ponosi Skarb Państwa.”

Materiał ukazał na stronie: “Częstochowska Gazeta Ekologiczna” (wydanie papierowe), której publikację współfinansuje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

UG

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *