Do naszej redakcji dotarł list otwarty Stowarzyszenia „Wieczny Raków”, który zamieszczamy w całości poniżej.
Częstochowa, 11 października 2010 r.
LIST OTWARTY KIBICÓW RAKOWA
W związku z pojawieniem się na łamach portalu Sport Śląski.pl artykułu pt.: „Kibice Rakowa grożą fanom innych dyscyplin w Częstochowie!?” (http://www.sportslaski.pl/Kibice-Rakowa-groza-fanom-innych-dyscyplin-w-Czestochowie,sport-slaski,22059,info.html), będącego przedrukiem artykułu z papierowego wydania z Dziennika Zachodniego a także ostatnimi wystąpieniami Pana Konrada Pakosza – Prezesa AZS Częstochowa, który rozpowszechnia nieprawdziwą i krzywdzącą w naszej opinii informację jakoby kibice Rakowa Częstochowa grozili fanom innych drużyn z tego miasta, chcielibyśmy zdementować te informacje.
Z przykrością zauważamy, że odradzający się klub piłkarski KS Raków Częstochowa i jego kibice od początku tego roku, stają się ofiarą pomówień i oszczerstw ze strony przedstawicieli innych częstochowskich środowisk sportowych. Mamy nadzieję, iż nie jest to wynikiem faktu, że pierwszy raz
w historii, Nasz Klub dołączył do podziału środków gminnych na promocje Częstochowy poprzez sport. Mamy bowiem świadomość, że z uwagi na ten fakt staliśmy się poniekąd konkurentem klubów: Tytan AZS (Częstochowa???) i CKM Włókniarz Częstochowa przy podziale tejże dotacji. Fakt ten smuci tym bardziej, że nasilenie wspomnianych ataków zbiega się w czasie z finalizacją rozmów z trzema potencjalnymi sponsorami, zainteresowanymi inwestycją w Raków, akcją promocyjną przed meczem sezonu a także działaniami kibiców i Klubu mającymi na celu zniwelowanie negatywnego wizerunku kibiców i meczy piłkarskich. Wnioskujemy zatem, że działania te mają nas kibiców a zarazem Klub zdyskredytować
w oczach mieszkańców miasta oraz potencjalnych sponsorów, co jest równoznaczne ze zniweczeniem naszej ciężkiej pracy.
Kolejne nieprawdziwe informacje rozpowszechniane m.in. przez Pana Pakosza dotyczą dotacji ze strony miasta i tworzenie mitu AZSu jako klubu krzywdzonego przez gminę Częstochowa, przy okazji dzielenia tychże pieniędzy, chcemy podważyć przedstawiając poniższe zestawienie środków, które gmina Częstochowa w ostatnich 4 latach przekazała na promocję miasta przez sport:
2007 2008 2009 2010 Suma
KS Raków 0,00 PLN 0,00 PLN 0,00 PLN 230 000,00 PLN 230 000,00 PLN
CKM Włókniarz 120 000,00 PLN 140 000,00 PLN 350 000,00 PLN 750 000,00 PLN 1 360 000,00 PLN
AZS Częstochowa 120 000,00 PLN 208 557,52 PLN 400 000,00 PLN 450 000,00 PLN 1 178 557,50 PLN
Dotacja na „Promocje poprzez sport” / Pismo UM Częstochowa sygn. nr. ES.0024-2/10
Jak widać z powyższej tabeli, tak naprawdę tylko dwa kluby były do tej pory beneficjentami dotacji przyznawanej przez gminę Częstochowa na ww. cel a do roku bieżącego w skład tej grupy nie wchodził Raków Częstochowa.
Odnosząc się do zarzutu jakoby kibice Rakowa zastraszali kibiców innych drużyn, to również pragniemy zdementować tą informację. Z całego serca popieramy kibiców AZS, którzy zaprzestali dopingu drużyny, której Prezes chce sprzedać nazwę ukochanego przez nas miasta Częstochowy na licytacji
a kibiców Włókniarza popieramy w ich postulatach zwiększenia zainteresowania władz klubu młodymi wychowankami klubu, którzy powinni stanowić podwalinę i kreować markę CKM Włókniarz. Nie rozumiemy też dlaczego zamiast inwestować w rozwój tej młodzieży, Włókniarz pieniędzmi miasta opłaca zachodnich najemników, którzy na dobrą sprawę nawet nazwy miasta nie umieją wypowiedzieć, bo to dla nich bez różnicy, gdzie jeżdżą, byle tylko im płacono.
Konkludując, jako kibice Rakowa Częstochowa stanowczo sprzeciwiamy się dalszemu rozpowszechnianiu nieprawdziwych i krzywdzących informacji o Nas i Naszym Klubie a w przypadku nierespektowania naszego postulatu rozważymy wystąpienie na drogę sądową i wytoczenie procesu
o zniesławienie w trybie pozwu zbiorowego, każdemu kto się tego dopuści.
Z wyrazami szacunku,
Stowarzyszenie Kibiców „Wieczny Raków”
OD REDAKCJI:
Stanowczo sprzeciwiamy się jakimkolwiek podziałom oraz „wojenkom” pomiędzy kibicami częstochowskich klubów. Każdemu z nich, reprezentującemu dowolną dyscyplinę sportu życzymy jak największych sukcesów, a fanom radości oraz satysfakcji z osiągnięć ich idoli. Nawołujemy do wspólnego wspierania zespołów z naszego miasta zarówno w chwilach, gdy te sięgają po największe trofea, jak i wówczas, gdy wiedzie im się gorzej. Od dawna bowiem znane jest powiedzenie, że zgoda buduje, a niezgoda rujnuje. Zatem w zgodzie budujmy podwaliny pod sukcesy częstochowskich drużyn!.
PAWEŁ MIELCZAREK