75. rocznica urodzin częstochowskiej poetki Haliny Poświatowskiej stała się kanwą seminarium w Ratuszu Miejskiego, poświęconym poetce, które do 9 maja 2010 roku przygotowały Muzeum Częstochowskie oraz Towarzystwo Literackie im. Adama Mickiewicza Oddział w Częstochowie.
W Częstochowie rośnie liczba sympatyków poezji poetki. Na spotkanie, które prowadziła znawczyni twórczości Poświatowskiej profesor Akademii im. Jana Długosza dr Elżbieta Hurnikowa obok władz miasta w osobach prezydenta Piotra Kurpiosa, zastępcy prezydenta Ryszarda Majera i naczelnika Wydziału Kultury Ireneusza Kozery i organizatorów licznie stawiła się młodzież częstochowskich szkół.
Uroczystość ubogacił występ studentów AJD. Koło Teatralne „naJana” zaprezentowało montaż poetycko-muzyczny „Mówię kamień”. Wykłady na temat poezji Haliny Poświatowskiej wygłosili: dr hab. Jan Piotrowiak (Uniwersytet Śląski w Katowicach) i dr hab. Elżbieta Hurnikowa. Podczas spotkania pokazano rzeźbę głowy Poświatowskiej, autorstwa Szymona Wypycha, zakupioną w 2010 roku do zbiorów Muzeum Częstochowskiego. Dzieło będzie umiejscowione w Muzeum Haliny Poświatowskiej przy ul. Jasnogórskiej w Częstochowie.
Kolejnym akcentem obchodów rocznicy będzie promocja książki „Literatura i kultura w Częstochowie. Częstochowa w literaturze i kulturze”, wydana pod redakcją Elżbiety Hurnikowej, Anny Wypych-Gawrońskiej i Elżbiety Wróbel. Odbędzie się 21 maja o godz. 18.00 w Ratuszu Miejskim.
UG
Dr hab. Elżbieta Hurnikowa
Co cennego jest w poezji Haliny Poświatowskiej, że przeżywa ona taki renesans?
– Halina Poświatowska czytana była zawsze. Może teraz, z obchodzonych rocznic, trochę więcej się o niej mówi, ale myślę że ona żyje od lat, choćby w organizowanych konkursach. Tu prym wiedzie Szkoła Podstawowej nr 8 w Częstochowie, która przyjęła poetkę na patronkę. Halina Poświatowska i jej twórczość żyje też w otwartym przed paroma laty Muzeum przy ul. Jasnogórskiej.
Jest to poezja ponadczasowa, bo jest mądra. Myśląc o tej poezji mówimy o śmierci, życiu, o motywach życia i śmierci. To zbyt ciemna tonacja, a przecież jest to poezja mocno nachylona ku życiu. Ona wielbi życie, dotyka spraw istotnych, dotyczących bytu. Wielka mądrość poezji Haliny Poświatowskiej, to mądrość jednostkowa, której nie należałoby rozpatrywać w kategoriach filozoficznych, aczkolwiek słusznie się to czyni. Jest to mądrość, którą ona sama zdobywa w swym codziennym doświadczeniu i umie ją przełożyć na uniwersalne słowa poetyckie.
Jak Pani profesor sądzi, czy poezja Haliny Poświatowskiej powinna znaleźć się w programie szkolnym? Jak widać, choćby po liczbie młodzieży na dzisiejszym spotkaniu, wzbudza ona coraz większe zainteresowanie.
– Jest ze wszech miar godna tego. Zresztą młodzież instynktownie ku niej się garnie. Poezja Haliny Poświatowskiej uwrażliwia i rozwija. Dało się to zauważyć w spektaklu, zaprezentowanym przez studentów grupy „naJana”. Został on przygotowany z wielkim wyczuciem poetyckiego słowa.
Dziękuję,
Na zdjęciu prof. Jan Piotrowski, dr hab. Elżbieta Hurnikowa i Zbigniew Myga, brak Haliny Poświatowskiej, twórca jej Muzeum w Częstochowie
URSZULA GIŻYŃSKA