Zbliża się 15 maja, dzień poświęcony, jakże skromnym, niebiesko-błękitnym kwiatom, choć rzadko, ale jeszcze spotykanym w naturalnych środowiskach, najczęściej wzdłuż rzek, strumyków, na łąkach i w ogrodach.
Obecność niezapominajek świadczy o czystości środowiska, na pewno nie spotkamy ich wzdłuż cieków wodnych, w których płyną odprowadzane ścieki przemysłowe i komunalne.
Dzień Niezapominajki ustaliła specjalna Kapituła, w skład której weszli działacze Ligi Ochrony Przyrody, Eko Radio z radiowej Jedynki i miłośnicy przyrody rekrutujący się ze świata nauki, studenci i młodzież pozostałych szkół.
Po raz pierwszy Dzień Polskiej Niezapominajki ogłoszono 15 maja 2002 roku. Po raz trzeci będziemy obchodzić to Święto, z przekonaniem, że jest ono nasze, polskie, wynikające z potrzeby zarówno okazania sympatii prześlicznemu, acz skromnemu kwieciu, ale głównie po to by propagować pielęgnację zieleni, szacunek do ojczystej przyrody, tradycję zakładania ogrodów i ogródków przydomowych, wytyczania ścieżek ekologicznych, by tym samym walczyć o czystość naszych rzek, stawów, lasów, łąk i dróg.
W tę pracę powinno się włączyć całe społeczeństwo, a nie tylko młodzież, która coraz więcej wykazuje troski o dobro przyrody. 15 maja, to początek prawdziwej wiosny, kiedy przyroda odziewa się w odświętne szaty: kwitną drzewa, krzewy, łąki i kwiaty w przydomowych ogródkach i na rabatach. Zakwitają też nasze niezapominajki, a tam, gdzie się pojawiają być prawdziwie czysto i pięknie. Nie żałujmy więc czasu i trudu, aby odnowić oblicze ziemi, jak powiedział nasz Ojciec Święty Jan Paweł II – “tej ziemi”, choć jak wiadomo miał na myśli inną odnowę – odnowę ducha, powrót do wartości chrześcijańskich, polityczną i społeczną niezależność Narodu.
Dzień Niezapominajki poświęćmy też bliższemu kontaktowi z przyrodą. W szkołach, ale nie tylko, zorganizować można wycieczki krajoznawcze po naszej pięknej Jurze Częstochowskiej, zwiedzić rezerwaty przyrody, które tak pięknie opisał w swojej książce pt. “Rezerwaty przyrody ziemi Częstochowskiej” prof. Janusz Hereźniak. Odwiedźmy pomniki przyrody, zapomniane i zaniedbane parki podworskie, tak liczne na terenie naszego regionu. W niektórych parkach możemy jeszcze odnaleźć rzadkie i ciekawe rośliny. Od XVII wieku wielu miłośników przyrody, byłych właścicieli ziemskich sprowadzała do swoich ogrodów i parków rzadkie okazy drzew i krzewów do zaaklimatyzowania z odległych często krajów i kontynentów, aby nimi urozmaicić i upiększyć wspaniałe ogrody otaczające dwory i pałace, a także w oparciu o sprowadzone sadzonki zakładać szkółki drzew i krzewów ozdobnych.
Jako ciekawostkę wspomnę, że przez polskich ogrodników w połowie XIX wieku wyhodowano około 60 nowych odmian drzew i krzewów, w tym na przykład różanecznik o nazwie “Jules de Jelowicki”. W majątku Zamojskich w Podzamczu koło Maciejowic założona szkółka sprzedawała rocznie około 20 milionów sztuk drzew i krzewów ozdobnych na potrzeby właścicieli ziemskich, kościołów (klasztorów) i co bogatszych mieszczan.
Obecnie polscy botanicy wyszukali w zapomnianych parkach wiele rzadkich, niespotykanych już okazów; między innymi odmianę Dębu pstrego o liściach biało-zielonych, odmianę akacji (robinii-grochodrzewia) o niebywale długich i wiotkich liściach, zapomniane odmiany lip i jesionów.
Dlaczego o tym piszę? Bo i w naszych parkach podworskich: Złoty Potok, Parzymiechy, Lipie, Zagórze, Kruszyna itd. możemy spotkać tulipanowce amerykańskie, miłorząb dwuklapowy, orzech czarny, brzozę żółtą i inne, ale o nich wie tylko wąskie grono osób. Przy pomocy władz gminnych i działaczy LOP należałoby oznakować i umożliwić poznanie tych rzadkich, pięknych drzew i krzewów i udostępnić większej ilości zainteresowanych, a szczególnie uczącej się młodzieży i studentom.
I właśnie ten Dzień, Dzień Niezapominajki, to najlepszy czas i okazja, aby ciekawie spędzić go na łonie natury, podziwiać jej piękno, ale i dołożyć cegiełkę do odbrązowienia i zachowania reliktów naszej pięknej polskiej przyrody.
FRANCISZEK KASPRZAK