W Częstochowie bez pracy pozostaje ponad 18,8 tysiąca osób. Z tego tylko 2116pobiera zasiłek. Liczba bezrobotnych powiększy się tradycyjnie we wrześniu, gdy po wakacjach “dojdą” tegoroczni absolwenci szkół. Tylko w lipcu zarejestrowało się ich już 134. Co doradziłby pan osobie, która jest bezrobotna, straciła prawo do zasiłku i nie ma większych szans na podjęcie pracy? – zapytaliśmy Andrzeja Perlińskiego, dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Częstochowie.
W Częstochowie bez pracy pozostaje ponad 18,8 tysiąca osób. Z tego tylko 2116pobiera zasiłek. Liczba bezrobotnych powiększy się tradycyjnie we wrześniu, gdy po wakacjach “dojdą” tegoroczni absolwenci szkół. Tylko w lipcu zarejestrowało się ich już 134. Co doradziłby pan osobie, która jest bezrobotna, straciła prawo do zasiłku i nie ma większych szans na podjęcie pracy? – zapytaliśmy Andrzeja Perlińskiego, dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Częstochowie.
– Jeśli jest to osoba operatywna, to zaproponowałbym uruchomienie własnej działalności gospodarczej. Mniej energiczni muszą – niestety – scedować poszukiwania na nasz urząd, przekwalifikować się korzystając z organizowanych przez nas kursów (dodam na marginesie, że przygotowanie jednego kosztuje PUP od 800 zł do 2 tysięcy) bądź pogłębić wiedzę i kwalifikacje poprzez szkolenia.
– Uruchomić własną działalność gospodarczą. Łatwo powiedzieć, ale skąd wziąć na to środki?
– Oczywiście nie chodzi tu o jakąś wielką firmę. Mam na myśli np. niewielki sklepik, barek czy zakład krawiecki. Decyduje pomysł i umiejętności. My ze swojej strony gwarantujemy pomoc. Przede wszystkim trzeba złożyć wniosek o przyznanie pożyczki na uruchomienie działalności gospodarczej. Na tej podstawie urząd kieruje na kurs przedsiębiorczości. Tam zainteresowani zapoznani zostają z podstawowymi obowiązkami wobec Urzędu Skarbowego, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Nauczą się też sporządzać biznesplan.
Szczegółowych informacji na temat wysokości pożyczki, oprocentowania, warunków spłaty dowiedzieć się można w naszym urzędzie. Dodam tylko, że średni limit dotychczas udzielanych pożyczek wynosi 17 tys. zł. Po 24-miesięcznym okresie prowadzenia działalności i wywiązywania się z warunków umowy można ubiegać się o umorzenie pozostałej jeszcze do spłaty kwoty. Pożyczka udzielana jest bowiem na cztery lata . Aby ją jednak w ogóle otrzymać niezbędne jest poręczenie wekslowe trzech osób. Ponadto od momentu otrzymania pożyczki osoba, która się o nią ubiega musi być bezrobotna. Wreszcie z chwilą jej udzielenia są trzy miesiące czasu na uruchomienie i wydatkowanie środków. W br. na tę sferę naszej działalności dysponujemy kwotą prawie 800 tys. zł.
– Jakie grożą sankcje, jeśli w ciągu 3 miesięcy nie uda nam się uruchomić działalność?
– Zależy, co spowodowało opóźnienie. Mogą bowiem pojawić się jakieś przyczyny obiektywne np. właściciel w ostatniej chwili wymówił nam dzierżawę lokalu. W takim przypadku należy złożyć do urzędu pismo z prośbą o przedłużenie terminu. Jeżeli natomiast weźmiemy pieniądze i nie podejmiemy w ogóle działalności, to niezwłocznie musimy zwrócić całą kwotę wraz z karnymi odsetkami.
– Czy dużo osób reflektuje na pożyczkę ?
– W tej chwili mamy przeszkolonych 60 osób. Ile z tej grupy zdecyduje się na pracę na własny rachunek trudno powiedzieć. Od początku roku do końca lipca udzieliliśmy 6 pożyczek.
DARIUSZ FIUTY