Czy warto zostać strażakiem?


Rozmawiamy z st. kpt. Wojciechem Wieczorkiewiczem, rzecznikiem prasowym Komendy Miejskiej PSP w Częstochowie
– Czy zawód strażaka jest w obecnych czasach popularny?
– Pomimo iż jest to ciężka praca ten zawód jest popularny. Daje nie tylko możliwość osiągnięcia satysfakcji zawodowej, ale przede wszystkim – co jest obecnie bolączką naszych czasów – wszyscy absolwenci szkół, zaraz po jej ukończeniu otrzymują zatrudnienie.

Rozmawiamy z st. kpt. Wojciechem Wieczorkiewiczem, rzecznikiem prasowym Komendy Miejskiej PSP w Częstochowie
– Czy zawód strażaka jest w obecnych czasach popularny?
– Pomimo iż jest to ciężka praca ten zawód jest popularny. Daje nie tylko możliwość osiągnięcia satysfakcji zawodowej, ale przede wszystkim – co jest obecnie bolączką naszych czasów – wszyscy absolwenci szkół, zaraz po jej ukończeniu otrzymują zatrudnienie.
– Jak więc zostać strażakiem?
– Są dwie drogi. Można zostać absolwentem Szkoły Głównej Służby Pożarnej w Warszawie. To jedyna uczelnia wyższa w Polsce, która kształci oficerów. Są również trzy szkoły policealne – w Poznaniu, Krakowie i Częstochowie, które kształcą młodszych aspirantów. Każdy młody człowiek może też starać się o przyjęcie do straży, po uregulowaniu stosunku do służby wojskowej.
– Z pewnością wymagania są wysokie?
– Wymagania wysokie, a podań bardzo dużo. Przede wszystkim trzeba posiadać obywatelstwo polskie, odpowiednie kwalifikacje zawodowe, sprawność fizyczną i psychiczną, którą ocenia specjalna komisja itp. Najpewniejsza jest jednak szkoła. Nabory odbywają się corocznie. Oczywiście są egzaminy wstępne – sprawnościowe i teoretyczne.
– Strażacy z interwencjami spotykają się na co dzień. Ile odnotowano ich w tym roku?
– Na terenie działania Komendy Miejskiej PSP w Częstochowie łącznie było 1084 interwencji, z czego 653 dotyczyło pożarów, a 431 zamiejscowych zagrożeń, związanych z ratownictwem technicznym, ekologicznym bądź chemicznym.
– Czy sytuacja poprawiła się w porównaniu do ubiegłego roku?
– W 2003 roku zanotowano 2088 interwencji, z czego 1704 to pożary, a 384 – miejscowe zagrożenia. W porównaniu do ubiegłego roku można zauważyć spadek liczby interwencji związanych z pożarami traw, szczególnie w okresie wiosennym z tzw. wypalaniem pól i łąk.
– Czy zdarzają się alarmy fałszywe?
– Od paru lat stanowią one stały element interwencji, od 3 do 5 proc. rocznie. W bieżącym roku mieliśmy 35 tego typu alarmów, a w całym 2003 – 153. Kawał może spowodować, że w czasie kiedy strażacy jadą do alarmu fałszywego, ktoś inny może potrzebować pomocy. Nie bez znaczenia są też znaczne koszty tego rodzaju interwencji.
– Od czego zależy skuteczność działań interwencyjnych?
– Oczywiście na naszą skuteczność mają wpływ środki techniczne, czyli sprzęt i poziom wyszkolenia strażaków, ale przede wszystkim najważniejsze jest zaalarmowanie straży w odpowiednim czasie. Jeśli upłynie go zbyt wiele i pożar rozprzestrzeni się, ugaszenie jest dużo trudniejsze. Należy pamiętać, że od chwili powiadomienia o zdarzeniu upłynie od kilku do kilkunastu minut, zanim strażacy dotrą na miejsce i wkroczą do działań.
– Jakie kroki powinien podjąć postronny obywatel – świadek pożaru, zanim na miejscu pojawi się straż?
– Natychmiast powinien zaalarmować osoby będące w strefie zagrożenia. Jeśli źródło pożaru jest niewielkie, można próbować ugasić go własnymi siłami. Jeśli pożar się rozprzestrzenił, należy przeprowadzić ewakuację osób i zwierząt i zawiadomić straż pożarną. Jeśli pożar wybuchł w mieszkaniu najlepiej pozamykać drzwi i uszczelnić je przed dymem. Jeśli nie ma możliwości opuszczenia mieszkania, należy wydostać się na balkon.
– Niedawno, 6 maja strażacy mieli swoje święto.
– Obchody odbyły się na palcu Komendy Miejskiej PSP. Podczas jej przebiegu wręczone zostały częstochowskim strażakom awanse na wyższe stopnie służbowe – 7 w korpusie aspiranckim, 13 w podoficerskim i 7 w szeregowych. 10 strażaków zostało uhonorowanych Brązowymi Krzyżami Zasługi, a 17 odznakami i medalami resortowymi. 9 strażakom wręczono medale za długoletnią współpracę z Komendą Miejską PSP. Były też okolicznościowe życzenia i przemówienia zaproszonych gości.

ANNA KNAPIK-BEŚKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *