Członkowie wyjątkowej, wrocławskiej grupy filmowej Cinema Albert Production wyjechali z Częstochowy pod dużym wrażeniem zainteresowania z jakim spotkała się projekcja ich filmu w sali MDK w Częstochowie i z nadziejami…na dalsze produkcje. Grupa zawiesiła bowiem działalność z powodów finansowych. Brak sprzętu nie pozwalał im dotąd na kontynuowanie swojej pasji – robienia filmów. Dzięki częstochowianom sytuacja ta jednak może się zmienić.
Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie wraz ze swoimi partnerami Fundacją Chrześcijańską Adullam i Stowarzyszeniem Pomocy Wzajemnej Agape rozprowadzali w swoich placówkach i przed projekcją filmu “Człowiek, który morza nie widział” dobrowolne cegiełki, przez zakup których można było się przyczynić do wsparcia wspomnianej grupy filmowej. – Potrzebna jest nam profesjonalna kamera, a to kosztuje – nie ukrywa Dariusz Dobrowolski reżyser filmu. – Częstochowa przyjęła nas bardzo ciepło, dziękujemy za to, a przede wszystkim za wsparcie – dodał.
Wsparcie, o którym mowa to 2 tysiące złotych, które zebrano z tytułu dystrybucji wspomnianych wcześniej cegiełek. Symboliczny czek przekazał gościom po spotkaniu w MDK Kazimierz Słobodzian, prezes Stowarzyszenia Pomocy Wzajemnej Agape.
– Wszędzie gdzie będziemy i u nas też, będziemy mówić, że u was jest bardzo fajnie. I miasto i ludzie, którzy je tworzą – dodał z uśmiechem Leszek Herliczka, przez długie lata bezdomny, odtwórca głównej roli w filmie “Człowiek, który morza nie widział”.
Tuż po zakończeniu pokazu filmowego oprócz głównych bohaterów obecnych na sali swoje zdanie o produkcji mogli wyrazić prawdziwi profesjonaliści “najważniejszej ze sztuk”. Robert Moskwa, aktor znany m.in z filmu “Kroll” i serialu “M jak miłość” oraz producent filmowy Cezary Tormanowski nie kryli pochlebnych słów na temat dzieła amatorów. – To kawał dobrego kina, kina prawdziwego. Takiego nam dziś bardzo brakuje – powiedział Tormanowski. – To jest sztuka, żeby zrobić film czyli grać i robić to tak jakby się w nim de facto nie grało tylko pozostawało sobą – wtórował mu Robert Moskwa.
Częstochowa była drugim miastem po Gdyni, która pokazała szerszej publiczności produkcję Cinema Albert Production i gościła członków tej grupy oraz pierwszym w Polsce ośrodkiem, który przyłączył się do finansowego wsparcia dalszej działalności tego zespołu filmowego.
r