Nie ma Pola do popisów
0624 / nr 43 / 2003-10-27
Od pewnego czasu coraz bardziej uwagę opinii publicznej przykuwa osoba wicepremiera Marka Pola. Jak pewnie wszystkim wiadomo pan Pol oprócz funkcji zastępcy Leszka Millera odgrywa w rządzie jeszcze jedną ważną rolę, a mianowicie jest ministrem infrastruktury, czyli tego co niegdyś nazywano bardziej zrozumiale i konkretnie: łączności, transportu i gospodarki morskiej. Natomiast politycznym zajęciem wicepremiera jest szefowanie partii – Unii Pracy, która wraz z o wiele liczebniejszym SLD tworzy w Sejmie koalicję. I choć, jak mówią znawcy tematu, Unia Pracy to klasyczna “kanapa”, to funkcja jaką w niej pełni Marek Pol okazała się dla tego środowiska jak i jego samego kluczową w realizacji rządowych karier.