RUDNIKI
Nieopodal skrzyżowania ulicy Częstochowskiej i Dworcowej w Rudnikach, najprawdopodobniej od XVIII bądź XIX wieku znajduje się kapliczka św. Jana Nepomucena . Wznieśli ją mieszkańcy Rudnik, nieprzypadkowo w owym miejscu. W centralnej części miejscowości, w niewielkiej odległości od dworu szlacheckiego i w pobliżu czterech lub nawet pięciu nieistniejących dziś stawów. Zwłaszcza ta ostatnia lokalizacja może być nieprzypadkowa, bowiem św. Jan Nepomucen to patron tonących, Jezuitów, chroniący przed powodzią . Co może nawiązywać do nieszczęśliwego wypadku, utonięcia bądź powodzi, która być może nawiedziła kiedyś te tereny.
W II połowie XIX wieku figura św. Jana Nepomucena znajdowała się na niewysokiej kolumnie. Dopiero w latach trzydziestych XX wieku wygląd kapliczki został zmieniony. Mężczyźni z Rudnik Starych w miejsce kolumny wznieśli z kamienia wapiennego kapliczkę, która przybrała obecny kształt. Metalową kratę do niej wykonał wówczas ( lata 1936 – 1938) miejscowy kowal – Marcin Bartnik, na którego posesji znajdował się ten obiekt.
Ciekawostką jest, że przez długi czas znajdowała się w niej zabytkowa figura św. Otylii, pochodząca z kaplicy stojącej nieopodal Kościoła św. Otylii w Rędzinach. Posag o wielkiej wartości historycznej przez kilkadziesiąt lat przyjmowany był za figurę św. Maryi bowiem… ktoś przemalował ją lakierem na niebiesko. W ten sposób nierozpoznana czekała na odkrycie. Dopiero w latach dziewięćdziesiątych XX wieku została przeniesiona do Muzeum Archidiecezji Częstochowskiej gdzie znajduje się do dziś.
Opieką nad kapliczka sprawują mieszkańcy ul. Częstochowskiej oraz strażacy OSP Rudniki.
Adam Jaruga