PIŁKA NOŻNA II LIGA
W meczu 11. kolejki rozgrywek grupy zachodniej II ligi częstochowski Raków pokonał 4:2 Miedź Legnica. Było to czwarte w tym sezonie zwycięstwo czerwono-niebieskich.
Spotkanie przejdzie do historii, bowiem padł w nim swoisty rekord. Pierwszego gola po zdecydowanej akcji i strzale Artura Lenartowskiego kibice zobaczyli już w 53 sekundzie meczu!. Na kolejne czekać trzeba było ponad pół godziny. W 36 minucie gry Piotr Bański strzałem głowa podniósł przewagę miejscowych na 2:0. Rywale odpowiedzieli celnym strzałem sześć minut później. „Ostatnie słowo” w pierwszej części meczu należało jednak do częstochowian. Za sprawą Mateusza Zachary (gol w 45 minucie) mogli schodzić do szatni z podniesioną głową, gdyż prowadzili 3:1. Po zmianie stron goście uzyskali liczebna przewagę na połowie Rakowa. Coraz częściej tworzyli akcje pod bramką Pyskatego, co przyniosło efekt w postaci zdobycie gola w 59 minucie padły jeszcze dwie bramki. Końcowy wynik ustalił Mateusz Bukowiec, który wykorzystał rzut karny po faulu na Tomaszu Foszmańczyku. Mecz zakończył się zwycięstwem Rakowa 4:2.
Piłkarze Miedzi od początku spotkania nie przebierali w środkach. Aż siedmiu z nich ujrzało żółty kartonik. O ich brutalności najmocniej przekonał się w 82. minucie Mateusz Zachara, który z podejrzeniem pęknięcia kości piszczelowej opuścił boisko. Winowajca całej sytuacji Voijslav Bakrac został wyrzucony z boiska. Mimo iż faul miał miejsce w polu karnym sędzia nie podyktował rzutu karnego. Dlaczego? Podobno przewinienie miało miejsce, gdy piłka była już poza boiskiem.
Skład Rakowa: Pyskaty – Mastalerz, A. Pluta, Żebrowski, P. Kowalczyk – Rogalski (79. Witczyk), Lenartowski, Bukowiec, T. Foszmańczyk – Bański (62. Gliński), Zachara (89. Korytkowski).
Po 11. kolejkach częstochowski zespół z 15. punktami na koncie zajmuje 9. pozycję w ligowej tabeli.
PAWEŁ MIELCZAREK