W MUZEUM MONET I MEDALI JANA PAWŁA II. Sacrum w reliefie


Czternastu artystów z Częstochowy i Kłobucka zaprezentowało 12 kwietnia swoje dzieła wykonane metodą reliefu (repujado). Ekspozycja pod tytułem „Blaski i cienie” jest dorobkiem cyklu warsztatów zorganizowanych przez absolwenta Studium Sztuki Sakralnej Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie Andrzeja Orlika oraz Dagmarę Knysak.

– Relief to technika, którą pasjonuję się od dawna. Jest ona dla artysty wyzwaniem, bowiem wymaga niezwykłej precyzji, cierpliwości, wręcz czułości. Ale końcowy efekt wynagradza trudy – mówi pomysłodawca warsztatów Andrzej Orlik.
Jak tłumaczy dr Marian Panek, znany częstochowski artysta, warsztaty miały na celu propagowanie techniki reliefu, czyli wytłaczania obrazów w metalowej folii, wcześniej przygotowanych zaprojektowanych w postaci linearnych czy światłocieniowych rysunków. Obrazy te są modelowane prostymi narzędziami w miękkiej materii aluminiowej. W ten sposób powstają płaskorzeźbione powierzchnie reliefowe, które są później patynowane różnymi werniksami – mówi Marian Panek. – Twórcy zaprezentowali dzieła o zróżnicowanej tematyce. W przeważającej większości są tu ikoniczne przedstawienia znanych obrazów sakralnych, ale także martwe natury, realistyczne portrety, pejzaże , abstrakcyjne kompozycje – dodaje Marian Panek.
W warsztatach uczestniczyła Agnieszka Osadnik z częstochowskiego Stowarzyszenia Plastyków im. Jerzego Dudy-Gracza. – Relief to dla mnie nowa technika, bardzo dziękujemy Andrzejowi Orlikowi za pomysł wspólnych zajęć i przybliżenie nam tajników tej zapomnianej sztuki. Tworząc wypukłości powstaje dzieło dwuwymiarowe, folia jest materią migotliwą, budującą wiele niuansów. Relief można pokazać w także wkomponowany w deskę, co nadaje pracy głębszego wyrazu, drewno ociepla chłodną blachę – mówi Agnieszka Osadnik.
Komisarzem wystawy jest Stefan Sitkiewicz, prowadzący Klub Pasjonatów Plastyki w Kłobucku. – Tak dużej ekspozycje zbudowanej z techniki reliefu to w Częstochowie i okolicy jeszcze nie było. To jest okno na te sztukę. To bardzo stara technika, często służyła do dekoracji różnych sprzętów – mebli, luster czy ozdób. Stosowali ją już Inkowie i Persowie, potem pojawiła się w Hiszpanii, Portugalii, we Włoszech, a teraz dzięki Andrzejowi Orlikowi jest w Częstochowie. To on jest pionierem tej sztuki, w dawnych czasach wytłaczał obrazy z tubek po paście mówi Stefan Sitkiewicz .
Prace wystawili: Andrzej Orlik, Stefan Sitkiewicz, Sebastian Połacik, Piotr Czarnecki, Dorota Orzełek, Jadwiga Kowalska, Grażyna Makles, Dagmara Knysak, Agnieszka Osadnik, Anna Przybicińska, Elżbieta Sosnowska, Irena Grzelak, Jolanta Małek, Dorota Krawczyk.

URSZULA GIŻYŃSKA

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *