Można powiedzieć: w końcu. Siatkarze Exact Systems Norwida Częstochowa, po serii wielu porażek, w sobotę, 14 stycznia, odnieśli drugie zwycięstwo na pierwszoligowych parkietach w sezonie 2016/2017. Rywalem podopiecznych Radosława Panasa był zespół SMS PZPS Spała, którego pokonali bez straty seta. Mało tego w tym spotkaniu nasi siatkarze wywalczyli komplet trzech meczowych punktów.
Początek pierwszego seta był wyrównany. Na tablicy wyników widniał bowiem rezultat 6:6. Częstochowianie nie pozwolili jednak na dominację ze strony gości i po chwili prowadzili już 12:9. Wówczas o przerwę dla swoich graczy poprosił trener SMS, Marek Skrobot. Następnie Norwid powiększył swoją przewagę do pięciu „oczek” (14:9), co zmusiło szkoleniowca przyjezdnych do wzięcia kolejnego czasu. Potem skuteczne ataki Damiana Koguta oraz Adama Smolarczyka pozwalały utrzymać gospodarzom kilkupunktową przewagę. Ostatecznie autowy serwis Adama Miniaka, a także punkt z zagrywki Koguta dały Exact Systems Norwidowi zwycięstwo w tej części pojedynku 25:20.
Drugą partię otworzył atak Damiana Domagały, czym Spalanie objęli prowadzenie 1:0. Jednakże nie trwało to długo, bowiem natychmiastowo miejscowi przeszli do kontrofensywy. Prowadzili bowiem wpierw 5:2, a później 10:3. Bardzo dobrze w częstochowskiej ekipie sprawowała się obrona, dzięki czemu można było przeprowadzać skuteczne kontry. W kolejnej fazie seta nie do zatrzymania był Michał Kaczyński. W związku z tym przewaga graczy Norwida jeszcze bardziej wzrosła (16:7). Dobrą serię częstochowian starał się przerwać Sławomir Busch, lecz on sam, bez wsparcia pozostałych siatkarzy, sam niewiele mógł zdziałać. Tę odsłonę, przy stanie 24:15, punktem z zagrywki zakończył Łukasz Usowicz. Można odnotować, że była to pierwsza, a zarazem ostatnia, piłka setowa w drugiej partii.
Trzeci set już całkowicie przebiegał pod dyktando gospodarzy. Gra w bloku dała pierwsze punkty gospodarzom (3:0). Ataki Smolarczyka powiększyły przewagę (7:2). Zawodnicy SMS PZPS Spała mieli problemy z przyjęciem zagrywek, co umiejętnie wykorzystywali miejscowi. W polu zagrywki brylowali Dominik Miarka oraz Damian Kogut, co sprawiało, że z każdym momentem częstochowianie byli coraz bliżsi zwycięstwa zarówno w tej odsłonie, jak i w całej potyczce. Norwid Częstochowa całkowicie zdeklasował przeciwnika w tej części meczu, wygrywając aż 25:11.
Exact Systems Norwid Częstochowa – SMS PZPS Spała 3:0 (25:20, 25:15, 25:11)
Norwid: Mucha, Zawalski, Kaczyński, Oczko, Kogut, Smolarczyk, Zieliński (libero) oraz Usowicz, Miarka i Kryński
SMS PZPS: Adamczyk, Busch, Domagała, Rybicki, Miniak, Jacznik, Jaskóła (libero) oraz Czetowicz i Gordecki
Ta wygrana Exact Systems Norwida Częstochowa z pewnością napawa optymizmem przed kolejnymi potyczkami. W następnej kolejce, 24 stycznia, częstochowscy siatkarze zmierzą z drużyną TSV Sanok, również w hali IX LO im. Cypriana Kamila Norwida przy ul. Jasnogórskiej. W przypadku zwycięstwa za trzy punkty Norwid awansuje na ósme miejsce w tabeli. Przypomnijmy, że po fazie zasadniczej rozgrywek I Ligi rozegrana zostanie runda play-off z udziałem ośmiu czołowych ekip.
NORG