25 kwietnia (czwartek) to dzień, który z pewno?ścią zapisze się na długo w pamięci kibicom i działaczom Włókniarza Częstochowa. Wtedy bowiem w kawiarence klubowej „Na wirażu” przy ul. Żużlowej doszło parafowania umowy sponsorskiej z firmą SGP (Sorting Group Poland), która wejdzie w nazwę stadionu „?Arena Częstochowa?”. Obowiązywać ona będzie przez najbliższe pięć lat.
Aby jednak ten kontrakt mógł zostać podpisany, radni miasta Częstochowy musieli wpierw przegłosować na œ?rodowym posiedzeniu (24 kwietnia) ustawę dotyczącą tej kwestii. Zgodnie z oczekiwaniami większość opowiedziała się za zmianą nazwy stadionu. Tylko dwóch wstrzymało się od głosu, a byli to Konrad Głębocki (Wspólnota Samorz?dowa Tadeusza Wrony) i Maciej Wawrzkiewicz (PO).
Klub CKM Włókniarz S.A. od 20 października ubiegłego roku samodzielne utrzymuje i zarzšdza „Areną Częstochowa”. W związku z tym zobowiązał się również do znalezienia sponsora, który wejdzie w nazwę obiektu. Okazała się nim firma Sorting Group Poland. Zadowolenia z efektu działań nie kryje prezydent Częstochowy, Krzysztof Matyjaszczyk ?– Cieszę się podwójnie; po pierwsze stadion ma sponsora, a po drugie jest to firma z Częstochowy. To wróży dobrą przyszłość. Trzymam kciuki za dalsze funkcjonowanie, działania i pomysły klubu. Ponadto życzę wszystkiego najlepszego firmie SGP, która, mam nadzieję, będzie angażować się coraz mocniej w sponsorowanie sportu żużlowego w naszym mieście. Wszystko idzie w dobrym kierunku, bo jest wynik sportowy, a inwestycje idą w infrastrukturę – powiedział Krzysztof Matyjaszczyk.
?– Pan Mariusz Puto (prezes SGP – dop. autor) współpracuje z Włókniarzem od lat. Wspierał również indywidualnie zawodników. I dzięki jego miło?œci do żużla możemy zawdzięczać to, że zdecydował się na współpracę na takiej zasadzie, aby firma SGP znalazła się w nazwie stadionu ?– mówi prezes częstochowskiego klubu Paweł Mizgalski ?– Trudno nie zauważyć, że skrót SGP jest wyjątkowo żużlowym. Obecna nazwa naszego obiektu, a więc SGP Arena Częstochowa, idealnie wpisuje się w nasze plany odnoœ?nie starań organizacji jednego z turniejów Speedway Grand Prix. Dziękujemy zatem Panu Mariuszowi, że podj?ł z nami tak szerok? współpracę. Nasz klub jest stabilny finansowo, jak również organizacyjnie. Dowodem na to jest, iż mamy sponsora tytularnego, firmę Dospel, sponsora strategicznego, firmę KJG Company, a od dzi?ś sponsora stadionu, firmę Sorting Group Poland. Do tego dochodzą jeszcze dwa zwycięstwa w Enea Ekstralidze.
Sorting Group Poland sp. z o.o. jest przedsiębiorstwem specjalizującym się w rozwiązaniach w zakresie selekcji i naprawy detali, komponentów oraz wyrobów gotowych dla marek, działających w branży Automotive, RTV/AGD i FMCG. Prowadzi szkolenia pracownicze dla firm produkcyjnych, i administracji publicznej. Posiada 12 biur na terenie całego kraju. Ma swoje oddziały również w: Serbii, Rumunii, Słowacji, Węgrzech, Niemczech, Czechach i Wielkiej Brytanii. Sponsorem Włókniarza jest od 2008 roku. SGP współpracowało też z innymi częstochowskimi klubami sportowymi, m.in. Skrą Częstochowa. Wsparcie finansowe firmy ma być porównywalne ze ?środkami pieniężnymi, jakie na Włókniarz przeznacza Dospel. Jak przekazał na spotkaniu z dziennikarzami Mariusz Puto ?– Umowa przewiduje procentowy wzrost finansowania w każdym kolejnym roku ?– mówi prezes SGP –? Już długo wspieramy częstochowski sport. Pokazujemy się raz rzadziej, a raz częściej. W związku z tym nasza strategia marketingowa jest taka, że chcemy pokazać nasz? markę i wyjś?ć z tzw. „cienia”. Stwierdzili?śmy, że dobrą ku temu okazją będzie wykup nazwy stadionu. Wszystko zostało sfinalizowane. Pomysł taki narodził się już rok temu z racji tego, że nasza nazwa i logo kojarzy się z rozgrywkami Speedway Grand Prix. Fanem żużla jestem od ponad dwudziestu. Już jako mały chłopiec przyjeżdżałem na mecze autobusem. Chodzę cały czas. Robię wszystko, aby być obecny na każdym meczu, który odbywa się w Częstochowie. Dlatego zdecydowali?śmy się zawrzeć taką umowę.
Włókniarz może liczyć także na pomoc ze strony miasta. Obecnie remontowany jest parking wokół stadionu. Mało tego w bieżšcym roku Włókniarz otrzymał 650 tys. zł. ?– To, że klub przej?ł stadion, oznaczać może, że dostał wędkę, a nie rybę. Umożliwi to klubowi zarabianie pieniędzy. Miasto ma też pewnoś?ć, że skoro klub przejął ten obiekt, to będzie zadbany i dobrze prowadzony –? uważa Aleksander Wierny, naczelnik wydziału promocji, kultury i sportu Urzędu Miasta Częstochowy.
Na czwartkowej konferencji prasowej poruszono także sprawę dymisji prezesa CKM Włókniarz, Pawła Mizgalskiego. Z funkcji tej zrezygnował 19 kwietnia. Pozostanie wprawdzie na tym stanowisku, ale tylko do 18 maja, kiedy minie okres wypowiedzenia. Nie musi to jednak oznaczać, że Mizgalski na dobre pożegna z klubem ?– Po weekendzie majowym spotkamy się i zastanowimy nad reorganizacją nowej spółki. Być może w tej zreorganizowanej półce znajdzie się miejsce dla Pawła Mizgalskiego, np. na stanowisku dyrektora zarządzającego. Wiadomo, że bardzo ważnym wyzwaniem jest organizacja tegorocznego półfinału Drużynowego Pucharu Świata. Z wielk? chęcią podejmę się go, jeśli nowy zarząd i Rada Nadzorcza uznają to za stosowne. Podobnie jest w przypadku organizacji jednego z turniejów Speedway Grand Prix w Częstochowie. Prowadzę od pewnego czasu negocjacje z władzami IMG/BSI w tej sprawie. Jeś?li właściciele Włókniarza stwierdzą, że powinienem te rozmowy nadal prowadzić, wciąż będę się tym zajmował ?– kończy aktualny jeszcze szef częstochowskiego speedwaya.
NORG