Zdaniem naukowców nie zawsze jednak zbyt długie przebywanie wśród niektórych drzew jest dla człowieka wskazane. Na przykład kasztan, wierzba, wiąz, topola, osika jako biorcy, mają negatywny wpływ na nas. Co nie znaczy, że należy ich unikać, bowiem również pochłaniają złą energię.
Wreszcie przyszła piękna aura. Można opuścić cztery ściany i rozpocząć spacery, im dłuższe tym lepsze. Kontakt z przyrodą, jak każdy wie, ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Wpływa też na dobry humor.
Zdaniem naukowców nie zawsze jednak zbyt długie przebywanie wśród niektórych drzew jest dla człowieka wskazane. Na przykład kasztan, wierzba, wiąz, topola, osika jako biorcy, mają negatywny wpływ na nas. Co nie znaczy, że należy ich unikać, bowiem również pochłaniają złą energię.
Pozostałe drzewa, a jest ich sporo, jako dawcy to dobrodziejstwo dla człowieka. Nie mylił się nasz wieszcz Kochanowski, zapraszając nas pod lipę. Lipa bowiem uspokaja i daje uzdrawiającą siłę energii. Warto również spędzać więcej czasu pod: brzozą, która oddala niepokoje i choroby i daje spokojny sen, gdy jest blisko domu. Jej liście neutralizują również szkodliwe promieniowanie z telewizora i komputera. Sosna to drzewo spokoju. Oczyszcza górne drogi oddechowe i daje równowagę wewnętrzną. Gdy jesteśmy na etapie podejmowania trudnych decyzji spędźmy więcej czasu w sosnowym lesie, pozwoli to spojrzeć na problem trzeźwiejszym wzrokiem. Klon z kolei pomaga nabrać pewności siebie, uwalnia od lęków, daje spokój, dąb wzmacnia organizm, poprawia krążenie krwi, daje energię życiową. Buk likwiduje stres, a wierzba depresje.
Podczęstochowskie lasy to naturalne lekarstwo dla zmęczonych mieszczuchów. Radzimy więc w weekendy zapuścić się w złotopotockie klonowe lasy, by nabrać energii na cały tydzień gonitwy, lub skoczyć do Żarek oczyścić swoje płuca.
ug