TOWARZYSTWO MIŁOŚNIKÓW LWOWA I KRESÓW POŁUDNIOWO-WSCHODNICH
Oddział Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich działa w naszym mieście już od dwudziestu lat. Jego członkowie uroczyście uczcili jubileusz na spotkaniu 30 stycznia 2010 roku w budynku Akademii im. Jana Długosza przy al. Armii Krajowej.
Przybyłych gości, między innymi, przedstawicieli Zarządu Głównego TMLiKPW – prezesa Andrzeja Kamińskiego i sekretarza Jerzego Czyżyckiego, a także pierwszego prezesa częstochowskiego Oddziału Leona Fabrowskiego oraz prezesów zaprzyjaźnionych oddziałów: tyskiego – Janinę Półtorak, kędzierzyńskiego – Witolda Listkowskiego i katowickiego – Stanisława Grossmena z należytymi honorami powitał prezes Towarzystwa w naszym mieście, a zarazem wiceprezes ZG Wacław Baczyński. Następnie przybliżył kulisy historii i działalności Oddziału. Początkowo zrzeszał on 33 osoby, które zainicjowały działalność 15 września 1989 r. Oficjalne zatwierdzenie organizacji miało miejsce 20 maja roku następnego. Po dwunastu miesiącach liczba zrzeszonych wzrosła do 180. Pierwsze biuro TMLiKPW w Częstochowie mieściło się w siedzibie Stronnictwa Demokratycznego przy III odcinku Alei Najświętszej Maryi Panny.
Prezes Baczyński przypomniał nazwiska członków, którzy już zmarli: prof. dr. hab. Romana Janiczka, dr. doc. Sławomira Wilka, prof. Leonida Samsonowa, Józefa Nataliego, Mieczysława Barteckiego, Krystynę Piechocińską-Królikowską, Zbigniewa Waltera, Ryszarda Różańskiego. Pamięć o zmarłych uczczono symboliczną minutą ciszy.
W ciągu dwudziestu lat istnienia częstochowski Oddział TMLiKPW może się poszczycić znacznymi osiągnięciami. Do 1998 r. jego chlubą na skalę krajową, jak podkreśla Wacław Baczyński, był zespół Lwowski Bajbus, który koncertował w Polsce i na Kresach (m. in. w Archikatedrze Lwowskiej) i zajmował pierwsze i trzecie miejsca w ogólnokrajowych konkursach.
Ważnym elementem funkcjonowania Towarzystwa w naszym mieście jest działalność humanitarna. Dwa razy w roku organizowane są transporty darów, które trafiają do naszych rodaków na Ukrainie. Prezes Baczyński mówi, że ich dotychczasowa ilość mierzy już grube dziesiątki ton. Nie byłoby to możliwe bez ofiarności częstochowian, a także wsparcia sponsorów, w tym Enionu, który współpracę, zainaugurowaną przez ówczesnego dyrektora Ireneusza Gębskiego, kontynuuje od powstania Oddziału do dziś.
Dzięki zaangażowaniu członków organizowane są również kolonie dla dzieci z Kresów w Pająku, Olsztynie i – najczęściej – w Złotym Potoku. Do tej pory odbyło się już dwanaście takich wakacyjnych wyjazdów.
Częstochowskie TMLiKPW swoją pomoc kieruje również do szkół. Głównie polega ona na przekazywaniu im książek. Tu również znaczącą rolę odgrywa ofiarność ludzi dobrej woli. Niektóre rodziny – jedna nawet z Nowego Sącza – przekazały na ten cel całe biblioteki. Około tysiąc woluminów trafiło także do częstochowskich placówek edukacyjnych.
Zrzeszeni w Oddziale organizują też kwesty na cmentarzach, z których dochody przeznaczane są na renowacje dwóch grobów obrońców Lwowa po I wojnie światowej – Stefana Stypkiewicza i Zygmunta Dzieżbickiego.
Jednakże największym dokonaniem, którym częstochowscy kresowiacy i lwowiacy szczycą się najbardziej, jest wybudowanie pomnika Orląt Lwowskich na placu o tej samej nazwie.
Prezes Baczyński ma również, oprócz kontynuowania działalności dotychczasowej, kolejne bogate plany na przyszłość. – Zamierzamy otworzyć przy Oddziale mini muzeum z pamiątkami o Kresach i Lwowie. Dzięki temu ocalimy dla przyszłych pokoleń pamięć o ziemiach, które Polsce barbarzyńsko odebrano. W ciągu najbliższych kilku miesięcy odsłonimy pamiątkową tablicę na budynku, gdzie mieściła się nasza pierwsza siedziba, a także planujemy wydać jubileuszową publikację. Zaś na otwarcie wyremontowanego placu Orląt Lwowskich, którego modernizacja jest w planach, chcemy zorganizować ogólnopolski zlot szkół im. Orląt Lwowskich – wylicza Wacław Baczyński. Prezes ZG Towarzystwa Andrzej Kamiński zapewnił, że wszystkie zadania w perspektywie będzie wspierał, zaznaczając przy tym, że częstochowski Oddział jest jednym z najprężniejszych z sześćdziesięciu w całym kraju.
Z okazji rocznicy na ręce działaczy TMLiKPW w naszym mieście spłynęły liczne listy gratulacyjne, słowa uznania, wsparcia oraz życzenia dalszych sukcesów. – Byłem świadkiem dwudziestu lat istnienia Oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Częstochowie. Czczenie Lwowa jest Państwa obowiązkiem, bez którego nie moglibyście żyć. Jest to wielka misja patriotyczna, prowadzona na przekór większości mediów, opinii publicznej, które traktują patriotyzm jako rzecz zbędną. Życzę dalszej wytrwałości w Państwa staraniach – powiedział, również przybyły na uroczystość, poseł Prawa i Sprawiedliwości Szymon Giżyński.
Parlamentarzysta przypomniał też o wielkich rocznicach, które przypadają w bieżącym roku: 600-lecia bitwy pod Grunwaldem; 400-lecia bitwy pod Kłuszynem; 100-lecie utworzenia we Lwowie Banku Przemysłowego (jak podkreślił Szymon Giżyński jest to chwalebna data z zakresu historii gospodarczej); 100-lecie śmierci Marii Konopnickiej, autorki arcydzieła patriotycznego – „Roty”, do której również 100 lat temu Feliks Nowowiejski napisał muzykę; 100-lecie założenia we Lwowie Związku Strzeleckiego; 100-lecie przetłumaczenia przez Andrzeja Małkowskiego dzieła Roberta Boden-Powella „Skauting jako system wychowania młodzieży” (rok później we Lwowie Małkowski zaczął tworzyć struktury skautowskie na całą Polskę). Parlamentarzysta przywołał również tragiczną rocznicę 70-lecia zbrodni katyńskiej. – W obchodach tych wszystkich rocznic pragnę uczestniczyć razem z Państwem – zapewnił poseł Szymon Giżyński.
Jubileusze zawsze wiążą się z odznaczeniami dla sponsorów i zasłużonych działaczy. Złote Honorowe Odznaki TMLiKPW otrzymali dyrektor CzPK Jan Szyma; dyrektor ZGM TBS Ludwik Madej; przedstawiciele Gimnazjum nr 21 im. Orląt Lwowskich: dyrektor Jacek Rudolf oraz nauczyciele: Magdalena Kołodziejczyk, Lena Rudzińska, Maciej Cierpiał, Ireneusz Jura, a także członkowie Zarządu Oddziału w Częstochowie: Jerzy Turkiewicz i Andrzej Szlichta.
Uroczystość miała też aspekt naukowy. Z wykładem wystąpił Stanisław Nicieja, historyk i historyk sztuki, specjalizujący się w badaniach dziejów Lwowa i Kresów. Opowiedział, m. in., o historii rafinerii w Drohobyczu i przepięknych willach w Truskawcu, które kryją ponoć niejedną tajemnicę. Na ich temat wyświetlony został krótki film.
W części artystycznej wystąpiły Chór Gimnazjum nr 21 im. Orląt Lwowskich, zespół kabaretowy „Paca Rycha” z Bytomia, piosenki lwowskie wykonał również Andrzej Szczepański z zespołu “Ewan”
Spotkanie zakończono podzieleniem się opłatkiem i życzeniami, po czym gości zaproszono na poczęstunek.
TADEUSZ DOŁĘGA