Krono-Plast Włókniarz Częstochowa pokonał w piątek (6 czerwca) Betard Spartę Wrocław 46:31. O ile zwycięstwo „Biało-Zielonych” z pewnością cieszyło zgromadzonych ich fanów na „Krono-Plast Arenie”, sam przebieg meczu już niekoniecznie.

Tuż przed godziną 20:00 nad stadionem przy ul. Olsztyńskiej rozpętała się ulewa. Rozegranie spotkania stanęło więc pod znakiem zapytania. Około 20:30 opady ustały, a służby porządkowe rozpoczęły prace mające na celu zebranie wody z nawierzchni. Niemal pół godziny później przeprowadzono próbę toru, po czym podjęto decyzję o przeprowadzeniu zawodów.
Gospodarze już po drugim wyścigu objęli prowadzenie, nie oddając go do końca. Pewny triumf częstochowianie zapewnili sobie po trzynastym biegu, gdy na tablicy wyników widniało 46:31 na rzecz „Lwów”. Zawody rozgrywano w ekspresowym tempie, bez ani jednej kosmetyki toru.
W gonitwie nr 14 doszło do tragicznej sytuacji. W wyniku trudnych warunków torowych na drugim łuku pierwszego okrążenia na zewnętrzną część nawierzchni mocno „wyniosło” zawodnika miejscowych, Philipa Hellstroema-Baengsa. Szwed nie zdołał opanować motocykla i zderzył się z reprezentantem gości, Maciejem Janowskim. Obaj runęli na tor. Rajder Włókniarza szybko podniósł się o własnych siłach. Lider Sparty z kolei dłużej nie wstawał z toru – musiała interweniować obsługa medyczna. Wreszcie i „Magic” wrócił samodzielnie do parku maszyn, gdzie miała miejsce prawdziwa burzliwa dyskusja między zawodnikiem a komisarzem toru, Tomaszem Walczakiem. Koniec końców Janowski, który rzucił przedmiotem w stronę komisarza, otrzymał czerwoną kartkę. Żółtą natomiast za spowodowanie wypadku jeźdźca „Spartan” ukarany został Hellstroem-Baengs. Mecz zakończono.
To nie były jedyne przykre sytuacje w czasie potyczki częstochowsko-wrocławskiej. Wcześniej czerwonym kartonikiem ukarano Bartłomieja Kowalskiego. Zdaniem arbitra zawodów, Bartosza Ignaszewskiego, żużlowiec przyjezdnych symulował swój upadek w czwartym biegu.
W gonitwie ósmej groźny upadek zaliczył Artiom Łaguta. Już ten wypadek z udziałem zawodnika Sparty powinien dać do myślenia sędziemu oraz komisarzowi toru, aby przerwać spotkanie. Z biegu na bieg warunki na częstochowskim owalu pogarszały się coraz bardziej. Wtedy jednak zawody postanowiono kontynuować.
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa 46:
9. Piotr Pawlicki 6 (1,1,3,1)
10. Wiktor Lampart 7+1 (3,3,0,1*)
11. Mads Hansen 7 (0,3,2,2)
12. Philip Hellstroem-Baengs 7+2 (2*,1,1*,3) – żółta kartka
13. Kacper Woryna 10 (3,2,3,2)
14. Kacper Halkiewicz 5+1 (1,2*,2)
15. Franciszek Karczewski 4 (3,w,1)
16. Bartosz Śmigielski NS
Betard Sparta Wrocław 31:
1. Zach Cook 6+2 (2*,1,1*,2)
2. Daniel Bewley 8 (0,3,2,3,0)
3. Artiom Łaguta 5 (3,2,u,-,-)
4. Bartłomiej Kowalski 0 (w,w,w,w) – czerwona kartka
5. Maciej Janowski 9 (1,2,3,3) – czerwona kartka
6. Nikodem Mikołajczyk 3 (2,1,-)
7. Krystian Gręda 0 (0,0,0,u)
Bieg po biegu:
1. (65,99) Łaguta, Cook, Pawlicki, Hansen 1:5
2. (66,85) Karczewski, Mikołajczyk, Halkiewicz, Gręda 4:2 (5:7)
3. (66,84) Woryna, Hellstroem-Baengs, Janowski, Bewley 5:1 – (10:8)
4. (65,87) Lampart, Halkiewicz, Mikołajczyk, Kowalski (w/u – czerwona kartka) 5:1 (15:9)
5. (65,11) Hansen, Łaguta, Hellstroem-Baengs, 4:2 (19:11)
6. (65,65) Bewley, Woryna, Cook, Karczewski (w/u) 2:4 (21:15)
7. (64,36) Lampart, Janowski, Pawlicki, Gręda 4:2 (25:17)
8. (65,17) Woryna, Halkiewicz, Łaguta (u/2) 5:0 (30:17)
9. (64,89) Pawlicki, Bewley, Cook, Lampart 3:3 (33:20)
10. (64,70) Janowski, Hansen, Hellstroem-Baengs, Gręda 3:3 (36:23)
11. (64,84) Hellstroem-Baengs, Cook, Pawlicki, 4:2 (40:25)
12. (64,14) Bewley, Hansen, Karczewski, Gręda (u/4) 3:3 (43:28)
13. (63,90) Janowski, Woryna, Lampart, Bewley 3:3 (46:31)
Sędzia: Bartosz Ignaszewski
Widzów: 5200
NCD: uzyskał Maciej Janowski w wyścigu XIII (63,90)
Norbert Giżyński
Foto.: Grzegorz Przygodziński