Jednym z najlepszych żużlowców Włókniarza był Andrzej Jurczyński obecny trener częstochowskiej drużyny.
Jednym z najlepszych żużlowców Włókniarza był Andrzej Jurczyński obecny trener częstochowskiej drużyny.
Zadebiutował na czarnym torze 27 października 1968 roku w towarzyskim meczu Włókniarz-Śląsk Świętochłowice. Dalsze lata to szlifowanie formy przerywane pechowymi kontuzjami. W 1971 roku startuje w test-meczu młodzieżowej reprezentacji Szwecji-Polski a także awansuje do finału Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski, a w 1972 roku di finału IMP.W sezonie 1973 roku zdobywa tytuł II wicemistrza Polski w kategorii młodzieżowej. Uzyskuje również wysoką średnią w lidze. Reprezentuje barwy naszego kraju w spotkaniach z Wielką Brytanią i Szwecją.
W kolejnym roku startów zajmuje 7 miejsce w klasyfikacji Złotego Kasku oraz zwycięża w VII Memoriale Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego. W rozegranych w Chorzowie DMŚ zdobywa brązowy medal. Uzyskuje dobre wyniki w eliminacjach IMŚ docierając do finału kontynentalnego. Znakomicie spisuje się w turniejach indywidualnych rozgrywanych w ZSRR. Ma też ogromny wkład w zdobycie przez CKM Włókniarz tytułu drużynowego mistrza Polski.
Następny rok startów zaczyna się dla Andrzeja Jurczyńskiego bardzo interesująco. Startuje w serii zawodów w Australii i Nowej Zelandii. Po powrocie do kraju bierze udział w eliminacjach IMŚ. Uczestniczy w finale IMP i jest 12 w łącznej klasyfikacji Złotego Kasku. Wspólnie z Markiem Cieślakiem wywalcza brązowy medal w Mistrzostwach Polski Par Klubowych, a później zdobywa tytuł wicemistrzowski. W 1977 roku startując w turniejach z okazji święta “Trybuny Robotniczej” zwycięża w Częstochowie i wywalcza II miejsce w Chorzowie. W następnym roku Jurczyński reprezentuje barwy dwóch klubów Włókniarza oraz White City uzyskując bardzo dobre wyniki. Występuje też w test-meczach jakie odbywają się w Anglii. Lata 80-86 są dla zawodnika mniej bogate w sukcesy m.in. z powodu prześladujących go kontuzji.
RN