– Niedawno kadra Włókniarza wróciła ze zgrupowania w Krynicy. Którzy zawodnicy uczestniczyli w obozie?
– Wyjechało ośmiu zawodników z tym, że Łukasz Stanisławski opuścił Krynicę po dwóch dniach z powodu nie do końca zaleczonej kontuzji. Nie było sensu forsować nogi, dlatego rozpisałem zawodnikowi serię ćwiczeń, które wykona na miejscu w Bydgoszczy. Innym powodem wyjazdu Stanisławskiego był fakt, iż Łukasz studiuje i jest w trakcie egzaminów. W Krynicy pozostali: Sebastian Ułamek, Rafał Osumek, Grzegorz Walasek, bracia Szczepaniakowie, Zbyszek Czerwiński i Michał Ciura.
Rozmowa z Janem Drapakiem trenerem zajęć ogólnorozwojowych.
– Niedawno kadra Włókniarza wróciła ze zgrupowania w Krynicy. Którzy zawodnicy uczestniczyli w obozie?
– Wyjechało ośmiu zawodników z tym, że Łukasz Stanisławski opuścił Krynicę po dwóch dniach z powodu nie do końca zaleczonej kontuzji. Nie było sensu forsować nogi, dlatego rozpisałem zawodnikowi serię ćwiczeń, które wykona na miejscu w Bydgoszczy. Innym powodem wyjazdu Stanisławskiego był fakt, iż Łukasz studiuje i jest w trakcie egzaminów. W Krynicy pozostali: Sebastian Ułamek, Rafał Osumek, Grzegorz Walasek, bracia Szczepaniakowie, Zbyszek Czerwiński i Michał Ciura.
– Jak przebiegało zgrupowanie i na czym polegały zajęcia?
– Było to zgrupowanie integracyjno-kondycyjne. Chodziło o zintegrowanie się drużyny, a przy okazji o treningi w terenie. Przed południem jeździliśmy na nartach, po objedzie biegaliśmy po Górze Parkowej, wieczorem tenis stołowy, sauna i tak mniej więcej wyglądał rozkład naszych zajęć. Graliśmy także w piłkę nożną na śniegu oraz ćwiczyliśmy na świeżym powietrzu. Nie korzystaliśmy z sali gimnastycznej, bo zajęcia na sali mamy na miejscu w Częstochowie.
– Którzy zawodnicy wyróżniali się w gronie ćwiczących?
– Sądzę, że w tym roku nikt nie wyróżniał się zbytnio, wszyscy byli mocno zaangażowani w to, co robili. Uczestnicy obozu zrozumieli wreszcie, że dobre przepracowanie okresu zimowego jest bardzo ważne dla późniejszych występów na torze. Pragnę jednak podkreślić, że wszyscy poczynili olbrzymie postępy w stosunku do tego, co prezentowali w ubiegłym roku.
– Zimą zawodnicy trenują także w Częstochowie. Na czym polegają ich zajęcia i jaka jest ich intensywność?
– W Częstochowie zawodnicy mają do dyspozycji: salę gimnastyczną, siłownię, lodowisko, korty tenisowe oraz saunę. Zajęcia odbywają się regularnie, a jedynym problemem jest zgromadzenie w jednym czasie wszystkich reprezentantów naszego klubu. Ze względu na trwający rok szkolny i akademicki nie zawsze się to udaje, mimo to staramy się w jakiś sposób dopasować terminy ćwiczeń do zajęć szkolnych ich uczestników.
– Na kiedy klub planuje kolejne zgrupowanie?
– Kolejny obóz planowany jest na 15 lutego. Termin ten odpowiada wszystkim zawodnikom i nie koliduje z terminami meczów Sebastiana Ułamka i Grześka Walaska w lidze angielskiej, która rusza wcześniej niż polska. Jeżeli nic się nie zmieni, miejscem kolejnego zgrupowania będzie ponownie Krynica.
– Jakie zajęcia czekają naszych żużlowców po powrocie z drugiego obozu kondycyjnego?
– Na początku marca zamierzamy rozpocząć treningi na motocyklach krosowych, z nich z kolei chłopaki przesiądą się na “żużlówki”, by łagodnie wejść w nowy sezon. Sebastian Ułamek, Rafał Osumek i najprawdopodobniej Grzegorz Walasek wyjadą na treningi do Krsko w Słowenii, gdzie ze względu na warunki atmosferyczne wcześniej niż w Polsce będą mogli potrenować na torze.
PAWEŁ MIELCZAREK