Wzbogać posiłki w Omega 3
Specjaliści od zdrowego żywienia biją na alarm. Jemy za mało ryb morskich, co oznacza, że w organizmie przeciętnego Polaka brakuje nienasyconych kwasów Omega 3, uważanych przez wielu naukowców za złoty środek na długowieczność. Warto wiedzieć, że każdego dnia potrzebujemy ich 1 g, by nasz organizm dobrze funkcjonował. Niestety, nie potrafi ich sam wytwarzać ( większość kwasów tłuszczowych wytwarza), więc należy dostarczyć je wraz z pożywieniem.
Tymczasem objadamy się tłuszczami nasyconymi, zawartymi głównie w tłustym mięsie, śmietanie, lodach, maśle czy tłustym serze. To one prowadzą do otyłości i miażdżycy naczyń, generalnie są sprawcą większości chorób cywilizacyjnych.
Czemu Omega 3 są tak ważne?
W utrzymaniu dobrego stanu zdrowia pomagają nienasycone kwasy tłuszczowe Omega 3 i Omega 6 (NNKT), które w proporcji od 2:1 do 4:1 (Omega 6:Omega 3)stanowią witaminę F. Głównym źródłem kwasów Omega- 3 są oleje roślinne, tj. rzepakowy, lniany i sojowy oraz ryby i ssaki morskie, a także żółtko jaja, nasiona soi i orzechy włoskie. Zjedzenie porcji 100-200 g ryb morskich dostarczy organizmowi 2 g tych kwasów
Omega 3 decydują o naszym zdrowiu. Są przede wszystkim ważnym składnikiem błon komórkowych, m. in. w mózgu oraz siatkówce oka. Wspomagają rozwój mózgu, jego sprawność oraz koncentrację. Zmniejszają ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera ( jest już uznana za chorobę cywilizacyjną) i stwardnienia rozsianego (SM). Zwiększają odporność organizmu na zakażenia, spowalniają procesy starzenia się, poprawiają jędrność skóry – ożywiają jej koloryt, wzmacniają paznokcie i włosy.
Hamują rozwój guzów nowotworowych. W ten sposób mogą być wykorzystywane w profilaktyce raka, szczególnie gruczołu krokowego (prostaty), piersi i jelita grubego. Działają też zbawiennie na układ krążenia; obniżają ilość szkodliwych cukrów we krwi, zapobiegają arytmii, zmniejszając ryzyko wystąpienia zawału i udaru serca, regulując przepływ krwi w naczyniach oraz agregację czerwonych płytek krwi.
Zapobiegają także przedwczesnym porodom, zapewniają noworodkom właściwa masę urodzeniową, a w życiu późniejszym odpowiednią zdolność uczenia się, inteligencję i odporność psychiczną. Szczególnie ważne jest, by kobiety w ostatnim trymestrze ciąży oraz we wczesnym okresie karmienia piersią otrzymywały odpowiednie ilości kwasów tłuszczowych Omega 3.
Bez kwasów Omega 6 też źle
Są równie ważne dla organizmu człowieka. Zapewniają osiągnięcie odpowiedniego wzrostu, gojenie się ran, właściwą pracę nerek i wątroby oraz zapobiegają zakażeniom. Obniżają poziom tzw. „złego” cholesterolu.
Ale uwaga! Jeśli mamy go w diecie za dużo, to wprawdzie spadnie nam poziom „złego” cholesterolu, ale też może się obniżyć poziom tzw. „dobrego” cholesterolu. Prowadzi to do odkładania utlenionego tłuszczu na ściankach tętnic, ich stwardnienia, zwężenia światła naczyń krwionośnych, a w przyszłości chorób serca. Co więcej, nadmiar Omega 6 w organizmie prowadzić może do rozrostu komórek nowotworowych, szczególnie w okolicach gruczołu sutkowego, jelita grubego i prostaty.
Kwasy te znajdują się w dużych ilościach w olejach: kokosowym, słonecznikowym, kukurydzianym, z nasion winogron, arachidowym, sezamowym i sojowym oraz w produkowanych z nich margarynach. Należy jednak pamiętać, że olejów roślinnych bogatych w Omega 6 nie powinno się używać do smażenia, bowiem wtedy powstają związki, które powodują miażdżycę i prawdopodobnie powstawanie nowotworów, sprzyjają stanom zapalnym i przedwczesnemu starzeniu się. Jedynymi tłuszczami nadającymi się do smażenia i pieczenia, są olej rzepakowy nisko- lub bezerukowy oraz oliwa z oliwek.
Jak i co jeść z pożytkiem dla zdrowia ?
W pożywieniu zawierającym kwasy Omega 3 i Omega 6 istotna jest odpowiednia ich proporcja. Kiedy występuje przewaga Omega, 6 możemy sobie tylko zaszkodzić. Według dietetyków, we współczesnej diecie stosunek kwasów Omega- 6 do Omega- 3 waha się pomiędzy wartościami 20:1 oraz 40:1. To bardzo niekorzystne wskaźniki, które mogą odbijać się na długości naszego życia i ogólnym stanie zdrowia.
Zalecane dzienne normy mówią, że odpowiednia proporcja Omega 6/Omega 3 powinna być jak 4: 5 To znaczy, np. na 4 łyżeczki oleju słonecznikowego czy sojowego powinno przypadać 5 łyżeczek oleju rzepakowego lub lnianego, które zawierają kwasy Omega 3.
Warto przestrzegać też kilku innych zaleceń. Przede wszystkim stosować do przygotowywania potraw mniej olejów słonecznikowego, krokoszowego, kukurydzianego, zastępując je olejami rzepakowym, lnianym, a także oliwą z oliwek. Należy regularnie jadać ryby (co najmniej 300 g ryb morskich tygodniowo). I koniecznie jeść dużo zielonych warzyw, które wpływają na wchłanianie kwasów tłuszczowych Omega-3 a także produktów bogatych w witaminę E, która przeciwdziała skutkom utleniania tych kwasów.
Kwasy Omega w maśle i serze
Na rynku europejskim sporo jest produktów zawierających korzystne dla zdrowia kwasy tłuszczowe Omega 3 – tylko w roku 2007 ich wartość osiągnęła 1,7 miliarda dolarów. Niestety, w Polsce liczba takich produktów na rynku jest nadal znikoma, co nie znaczy, że ich nie ma. Są już jajka zawierające kwasy tłuszczowe Omega 3 – (karmione tymi kwasami kury gromadzą je w żółtku), margaryny czy mleko. Zwykle zawierają one te kwasy pochodzące od ryb morskich.
Całkiem niedawno Spółdzielnia Mleczarska w Ostrołęce wypuściła na rynek pro zdrowotne masło i ser Omega 3 i 6 z dodatkiem tych kwasów. Są to jak na razie jedyne w Polsce produkty, w których użyte kwasy Omega pochodzą z oleju lnianego. Dzięki temu mają dużą przyswajalność przez organizm oraz naturalny zapach i smak. I co ważne, ich zawartość w maśle i serze spełnia wspomniany już warunek w tzw. „złotej proporcji” od 2:1 do 4:1, niezwykle korzystnej dla zdrowia.