13 marca 2019 roku przed częstochowskim Sądem Rejonowym odbyła się kolejna rozprawa z oskarżenia Prokuratury Rejonowej w Częstochowie przeciwko Konradowi Rosickiemu „Stopa” – raperowi, który w swej piosence „Gdybym był bogaty” poruszył kwestię roszczeń żydowskich w stosunku do Polski oraz kolaboracji Żydów z Niemcami. W utworze swym nazywa tezy Grossa kłamstwami na temat holokaustu oraz wzywa do ekshumacji w Jedwabnem. Raper został oskarżony z art. 256 par. 1-2 k.k. i teraz grozi mu 2 lata pozbawienia wolności.
Jak informuje rzecznik Prokuratury w Częstochowie, prokurator Tomasz Ozimek, akt oskarżenia został skierowany do Sądu 25 września 2018 roku. Zarzut w akcie stwierdza, że w marcu 2018 roku na kanale YouTube, w celu upowszechnienia opublikował utwór „Gdybym był bogaty”, o wymowie antysemickiej, pomawiają Żydów o spiski polityczne i finansowe oraz o fałszowanie historii Holocaustu, tym samym publicznie nawołując do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych. Postępowanie było prowadzone w związku z zawiadomieniem Stowarzyszenia Przeciwko Antysemityzmowi i Ksenofobii „Otwarta Rzeczpospolita”, złożone do prokuratury w marcu 2018 roku – mówi prokurator Tomasz Ozimek. – W toku posterowania prokurator zasięgnął opinii biegłego z zakresu lingwistyki, firmowanego przez Instytut Ekspertyz Kryminalistycznych w Poznaniu, w której biegły stwierdził, że tekst tej piosenki należy traktować jako bezpośrednie, publiczne propagowanie antysemityzmu, publiczne nawoływanie do nienawiści przeciwko osobom z powodu ich żydowskiej tożsamości lub pochodzenia. Akt oskarżenia sporządził prokurator Andrzej Kuśmierski, z komórki ds. przestępstw nawoływania do nienawiści i propagowania faszyzmu, powołanej przez poprzedniego prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta – dodaje prokurator Ozimek.
Na rozprawie nie stawił się obrońca z urzędu Konrada Rosickiego. On sam wniósł o dopuszczenie do zeznań świadków – historyków: Leszka Żebrowskiego i dr Ewy Kurek. Jak zeznał, w treść swojego utworu konsultował z Leszkiem Żebrowskim, stąd propozycja wezwania go na świadka. Jednak obecny na rozprawie prokurator zanegował tę prośbę i zażądał niedopuszczenia zeznań tych świadków. – To osoby mocno powiązane ze środowiskiem prawicowym. Nie są biegłymi, ich publikacje o stosunkach polsko-żydowskich są kontrowersyjne. Podczas ich zeznań dojdzie do eksploracji poglądów. Okoliczność poglądów tych osób nie może mieć znaczenia do analizy treści utworu stwierdził prokurator. Dodał, że w Internecie w stosunku do historyka Leszka Żebrowskiego pojawiają się określenia typu: „irytujący historyk”, „fałszerz historii”.
„Stopa” w odpowiedzi na zarzuty prokuratora, stwierdził, że biegła powołana przez Prokuraturę prezentuje mocno lewicowe poglądy.
– W Internecie na temat tej pani biegłej jest wiele opinii negatywnych. I to Prokuraturze nie przeszkadzało – mówił w swojej obronie Konrad Rosicki.
Sąd przystał na propozycję prokuratora i odrzucił możliwość zeznań Leszka Żebrowskiego i dr Ewy Kurek. Natomiast wezwał o ponowne przesłuchanie biegłej wyznaczonej przez Prokuraturę. Wówczas będzie można zadać pytania, które się w międzyczasie nasuną – stwierdziła sędzia.
Oskarżony Konrad Rosicki zapowiedział, że skoro Sąd odrzucił jego wniosek o przesłuchanie świadków, specjalistów z zakresu historii, postara się powołać swojego biegłego. Twierdzi, że jako funkcjonujący w przestrzeni publicznej artysta ma prawo do swobodnej, artystycznej wypowiedzi, a opublikował utwór jest właśnie taką formą prezentacji. Mówi także, że nie propaguje faszyzmu i nienawiści. Piosenka była odpowiedzią na antypolską agresję izraelskiej ambasador Anny Azari, izraelskiego premier Benjamina Netanjahu oraz prezydenta Reuwena Riwlina. W utworze nie powiedziałem nic nowego, co nie byłoby znane ze źródeł historycznych. Nie nawoływałem też do nienawiści, opisywałem jedynie fakty. Zdajemy sobie sprawę, że w myśl Talmudu goje są kimś gorszym. Czy to jest antysemityzm? Czy nazywanie poglądów Grossa kłamstwami to negacja Holokaustu? Czy domaganie się ekshumacji w Jedwabnem to mowa nienawiści? Czy sprzeciwianie się żydowskim roszczeniom to teorie spiskowe? powiedział raper.
Utwór został zablokowany przez YouTube, podobnie jak wersja wideo wywiadu z raperem na temat pozwu.
UG