“Podróże to jedyna rzecz na
którą wydajemy pieniądze a
stajemy się bogatsi” – 17
stycznia w Regionalnym
Ośrodku Kultury w
Częstochowie wystawa
fotograficzna z wyprawy do
Czarnogóry.
Zjawisko kulturowe jakim jest fotografia podróżnicza, nazywana
często turystyczną, to aktualnie jedno z najważniejszych
aktywnych procesów fotograficznych na świecie. Jest ona
przejawem dystansu do rzeczywistości, refleksji, filozofii
pasji poznawania, a także pragnieniem dzielenia się swoją
wizją postrzegania świata w kontekście artystycznego przekazu.
Kształtuje naszą wrażliwość analitycznie kreując świadomość
odniesienia się do współczesności wzbogacając jednocześnie
osobowość i percepcję. Aparat fotograficzny będąc w zasadzie
martwym ale niezbędnym narzędziem stał się elementem
aranżowania i poznawania świata gdzie wrażliwość tworzącego
obrazy fotograficzne odgrywa kluczowa rolę. Nie bez znaczenia
jest tu także poziom zaawansowania technicznego i
różnorodność estetyki fotografa. Wytworzona m.in. poprzez
związki turystyki z fotografią dominacja kultury obrazkowej
jest syndromem współczesnej cywilizacji będąc zarazem ważnym
zjawiskiem socjologicznym w dziejach ludzkości.
„Turysta postrzega świat, jako tworzywo posłuszne jego dłoniom
i co najważniejsze, woli. Turysta jest artystą: turystyka jest
twórczością. Świat przez turystę odwiedzany jest surową bryłą
marmuru, której turysta nada kształt swoich przeżyć. Turysta
opuszcza dom w poszukiwaniu wrażeń. Wrażenia i opowieści o
wrażeniach – to jedyny łup, z jakim wraca, i jedyny, na jakim
mu zależy. Nic Go z domu nie wypędza, poza nieukojonym
pragnieniem przygody. Co turysta czyni, czyni z własnej woli?
Widoki, odgłosy, zapachy stają się wrażeniami – pamiętanymi
wrażeniami, wrażeniami, jakie warto utrwalić na błonie
fotograficznej, o których warto w domu opowiedzieć – o tyle
tylko, o ile inne są od domowych. Zabiera, więc turysta w
podróż dom:, jako punkt odniesienia, standard dla mierzenia
doznań, punkt, od którego pragnie się oddalić, ale tylko po to
by wrócić z łupami egzotycznych doznań. Kolekcjonowanie
przygód jest wolne od frasunku o tyle, o ile gdzieś tam czeka
na nas stryszek czy antresola, (…) do jakich je prędzej czy
później odłożymy.”
– Zygmund Bauman /prace wybrane/ .
Tak widzi współczesną turystykę i jej związki z fotografią
znany filozof Zygmund Bauman. Wydaje się to być zbieżne z
koncepcją promowania fotografii realizowaną przez Regionalny
Ośrodek Kultury w Częstochowie. Idea promowania fotografii
podróżniczej kontynuowana jest przez Regionalny Ośrodek
Kultury w Częstochowie od kilkudziesięciu lat. Służące tej
idei plenery fotograficzne organizowane przez nasz ośrodek są
działaniami stanowiącymi oryginalną formę edukacji
fotograficznej przełamującą stereotypy upowszechniania
kultury. Nowatorstwo takich działań polegające m.in. na
kształtowaniu związków pomiędzy turystyką a fotografią
artystyczną wzbogacając zarówno warsztat fotografa jak i jego
wyobraźnię twórczą.
W roku 2016 plener fotograficzny odbył się w Czarnogórze. Ten
kraj łączy w sobie najlepsze cechy Bałkanów i Morza
Śródziemnego. Znakomitą bazą wypadową do zwiedzania Czarnogóry
były okolice Budvy, skąd mieliśmy okazję pojechać do
wszystkich najbardziej atrakcyjnych miejsc w Czarnogórze.
Zwiedziliśmy i oczywiście sfotografowaliśmy Zatokę Kotorską,
Perast, wyspę Św. Stefana, Budvę, Jezioro Szkoderskie, Ulcinj,
Stary Bar i wiele innych fantastycznych miejsc w tym
niewielkim bałkańskim kraju. Byliśmy także w przepięknym
Dubrowniku. Miejsca te były znakomitą inspiracją dla
fotografów, którzy plener traktują także jako podróż w głąb
swojej artystycznej duszy, refleksji do otaczającego świata
będącej uniwersalnym, artystycznym fotograficznym przekazem
stanowiącym istotę fotografii.
Sławomir Jodłowski
komisarz pleneru
r