Po efektownych zwycięstwach Eko-Dir Włókniarza Częstochowa z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk (53:37) na swoim terenie i wyjazdowym spotkaniu w Opolu z Kolejarzem (57:33) spodziewano się równie wysokiej wygranej na zakończenie sezonu z pilską Polonią w minioną niedzielę, 11 września. I tak też było, choć pojedynek ten tak naprawdę nie miał już większego znaczenia co do końcowego układu w tabeli Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Już po 17. kolejce spotkań bowiem wiadome było, że w finałowej batalii o bezpośredni awans do PGE Ekstraligi zmierzą się ekipy Orła Łódź i Lokomotivu Daugavpils.
W ekipie gospodarzy panowała niezwykle nerwowa atmosfera. Świadczy o tym przede wszystkim fakt, że aż czterech zawodników „Lwów” zostało wykluczonych za dotknięcie taśmy startowej. Byli to: Nicolai Klindt, Hubert Łęgowik, Artur Czaja oraz Jacob Thorssell. Nie przeszkodziło to jednak częstochowianom w dominacji na własnym owalu.
Sporą przewagę podopieczni Józefa Kafla wypracowali sobie już na początku potyczki. Po czterech wyścigach na tablicy wyników widniał bowiem rezultat 16:8 dla miejscowych. Następnie przewaga rosła praktycznie z każdą chwilą, a tryumf w tym meczu Włókniarz zapewnił sobie już po dwunastym biegu, kiedy prowadził aż 48:24. Z kolei podwójnym zwycięstwem 5:1 w trzynastej gonitwie gospodarze przybliżyli się także do zdobycia punktu bonusowego. Niestety tego planu „biało-zielonym” nie udało się zrealizować. W czternastym wyścigu padł rezultat 3:3, zaś w piętnastym – 4:2, co w końcowym rozrachunku dało zwycięstwo Eko-Dir Włókniarzowi 60:30. W związku z tym, że w pierwszym pojedynku obu zespołów zwyciężyli żużlowcy z Piły 61:29, bonus został przyznany Polonii. Dwa punkty natomiast pozostały pod Jasną Górą. Tym samym ekipa „Lwów” zakończyła pierwszoligowe zmagania na trzecim miejscu, zaś pilanie na piątym.
Wśród częstochowian, poza Arturem Czają, nie było słabych punktów. Prym wiódł przede wszystkim, słabiej spisujący się we wcześniejszych potyczkach, Daniel Jeleniewski. Popularny „Jeleń” wywalczył płatny komplet „oczek” (14+1 w pięciu startach). Zawodnicy Polonii natomiast nie radzili sobie zbytnio na częstochowskim torze. Dobrymi występami mogą pochwalić się jedynie Norbert Kościuch oraz Michał Szczepaniak, którzy zdobyli odpowiednio 10 i 8 punktów. Ponadto obydwaj mieli na koncie po jednej biegowej indywidualnej wygranej. Bliski osiągnięcia tego celu był również Bjarne Pedersen. W biegu ósmym Duńczyk zaciekle ścigał Daniela Jeleniewskiego. Zawodnik CKM-u nie dał sobie jednak wydrzeć trzech punktów.
Eko-Dir Włókniarz Częstochowa:
9. Sebastian Ułamek 10+1 (3,3,2,2*,-)
10. Artur Czaja 4 (1,0,t,3)
11. Nicolai Klindt 11 (3,t,3,3,2)
12. Jacob Thorssell 9+1 (1,3,2*,3,t)
13. Daniel Jeleniewski 14+1 (3,3,3,2*,3)
14. Oskar Polis 7+4 (2*,1,1*,2*,1*)
15. Hubert Łęgowik 5 (3,t,0,1,1)
Polonia Piła:
1. Bjarne Pedersen 5+1 (2,1*,2,0,0,-)
2. Wadim Tarasienko 3 (0,2,0,-,1,0)
3. Michał Szczepaniak 8 (2,2,0,1,3,0)
4. Piotr Świst 0 (0,0,-,-)
5. Norbert Kościuch 10 (2,2,3,1,0,2)
6. Arkadiusz Pawlak 3+1 (1,1*,1)
7. Mike Trzensiok 1 (0,1,0)
Bieg po biegu:
1. (65,92) Ułamek, Pedersen, Czaja, Tarasienko 4:2
2. (65,54) Łęgowik, Polis, Pawlak, Trzensiok 5:1 (9:3)
3. (65,39) Klindt, Szczepaniak, Thorssell, Świst 4:2 (13:5)
4. (65,17) Jeleniewski, Kościuch, Trzensiok, Łęgowik (t) 3:3 (16:8)
5. (65,26) Thorssell, Tarasienko, Pedersen, Łęgowik (Klindt t) 3:3 (19:11)
6. (65,06) Jeleniewski, Szczepaniak, Polis, Świst 4:2 (23:13)
7. (65,13) Ułamek, Kościuch, Pawlak, Czaja 3:3 (26:16)
8. (65,25) Jeleniewski, Pedersen, Łęgowik, Tarasienko 4:2 (30:18)
9. (65,02) Kościuch, Ułamek, Polis (Czaja t), Szczepaniak 3:3 (33:21)
10. (65,07) Klindt, Thorssell, Kościuch, Trzensiok 5:1 (38:22)
11. (65,36) Czaja, Jeleniewski, Szczepaniak, Pedersen 5:1 (43:23)
12. (64,59) Klindt, Polis, Pawlak, Pedersen 5:1 (48:24)
13. (64,75) Thorssell, Ułamek, Tarasienko, Kościuch 5:1 (53:25)
14. (65,34) Szczepaniak, Klindt, Polis, Tarasienko 3:3 (56:28)
15. (65,60) Jeleniewski, Kościuch, Łęgowik, Szczepaniak 4:2 (60:30)
Sędziował: Michał Stec
Widzów: około 4 000
NCD: uzyskał Nicolai Klindt w biegu 12. (64,59)
ZDJĘCIE GRZEGORZ PRZYGODZIŃSKI
NORG