Od parafii do parafii w byłym województwie (10)
W r. 2003 parafia w Garnku święciła 100-lecie swego istnienia. Wydzielona z parafii kłomnickiej obejmuje swym zasięgiem także miejscowość Karczewice. Natomiast Pacierzów, Konary i Bartkowice należą nadal do parafii w Kłomnicach. Wymieniam dlatego te miejscowości, bowiem prowadzący przez nie szlak z Kłomnic do Garnka posiada wyjątkową galerię przydrożnych światków.
Otóż zaczynając wędrówkę przy narożniku ulic Częstochowskiej i Cmentarnej w Kłomnicach, który zdobi wysoka, murowana kapliczka z r. 1906, a następnie pokonując trasę przez Bartkowice, Konary, Pacierzów, Karczewice do zbiegu ulic Głównej i Rolniczej w Garnku – gdzie widać figurę Matki Boskiej, ustawioną na wysokim postumencie w r. 1902 – napotkamy po drodze 35 przydrożnych, przeróżnych kapliczek, figur i krzyży. Trasa ta liczy 11.5 km, czyli, że przeciętnie co 330 metry można odszukać niezwykle ciekawe świątki: od bardzo wysokich, drewnianych krzyży, przeróżnych krzyży metalowych, murowanych, wysokich kapliczek, figur ukrytych w kapliczkach domkowych, po maleńkie kapliczki szafkowe wiszące na przydrożnych drzewach.
Znając dokładnie “topografię” przydrożnych świątków w naszym Regionie nie znalazłem takiego drugiego ich skupiska, jak właśnie to na przedstawionej trasie. Aż dziw, że żaden z tych świątków nie znalazł się wśród zdjęć na wystawie przydrożnych kapliczek zorganizowanej jesienią ubiegłego roku w częstochowskim Ratuszu. Wiele z tych świątków posiada niezwykle ciekawą historię, jak np. murowana kapliczka przy ul. Częstochowskiej w Kłomnicach kryjąca we wnęce zabytkową figurę św. Jana Nepomucena z XIX w. (na zdjęciu), czy ta z rogatki w Konarach – ufundowana w r. 1902 jako voto za narodziny syna, który sam ją później wyremontował – czy pięknie zmodernizowana kapliczka z r. 1907 stojąca na rozjeździe dróg w Karczewicach, wreszcie wspomniana już figura Matki Boskiej w Garnku (na zdjęciu). Na odwrocie jej postumentu znajduje się dobrze zachowany napis: “Figura ta postawiona kosztem Edwarda i Heleny Reszków – właścicieli majątku Garnek 1902”.
Tak więc świątek ten naprowadził ponownie na trop wspaniałego polskiego śpiewaka, który przynosząc w świecie sławę, będącej pod zaborami Polsce (ostatnie 20 lat XIX w.) jest obecnie do tego stopnia zapomniany, że nawet jego 150-ta rocznica urodzin (22 grudnia 1853 r.) nie znalazła żadnego odbicia w dzisiejszym świecie kultury i mediów (cdn).
ANDRZEJ SIWIŃSKI