Z doktorem Ryszardem Majerem, rzecznikiem praw osób starszych, który zachęca do włączenia się w realizowany już w niektórych miastach i gminach naszego kraju projekt społeczny „Pudełko Życia”, efektywnie poprawiający bezpieczeństwo osób starszych i nie-pełnosprawnych, szczególnie samotnych – rozmawia Justyna Derda.
Jaki jest cel projektu?
– „Pudełko Życia”, które w naszym regionie możemy nazwać „Częstochowskim Pudełkiem Życia” to projekt, który ma na celu zapewnienie osobom starszym, niepełnosprawnym oraz samotnym, obok właściwej opieki, wsparcia w sytuacji wystąpienia zagrożenia zdrowia i życia podczas udzielania pomocy przez różnego rodzaju służby: medyczne, socjalne i inne. Projekt zakłada umieszczenie wszystkich ważnych informacji o pacjencie w jednym miejscu, tak by służby wezwane w sytuacji zagrożenia życia nie traciły czasu na poszukiwanie o nim informacji, szczególnie w sytuacji, gdy osoba jest na przykład nie przytomna.
Do kogo jest skierowany?
– Projekt jest adresowany do wszystkich starszych mieszkańców naszego regionu, szczególnie tych samotnych, którzy w chwili zagrożenia, utraty przytomności nie będą w stanie udzielić o sobie podstawowych informacji służbom ratowniczym, na przykład w sytuacji udaru.
W jaki sposób będzie funkcjonować?
– W pojemniku – Częstochowskim pudełku życia – znajdować się będzie karta informacyjna wypełniona zgodnie z instrukcją ujętą w tabeli, która zawierać powinna najważniejsze numery telefonów najbliższych, członków rodziny, których pragniemy poinformować o swojej sytuacji, przyjmowane leki, informacje o chorobach i uczuleniach, informacje o tym, gdzie znajduje się pełna dokumentacja medyczna. Można również umieścić tam, wszelkie wypisy ze szpitali, czy zaświadczenia lekarskie informujące o obecnym stanie zdrowia.
Co zrobić, aby był skuteczny?
– Proponuję, by „Pudełko życia” opatrzone specjalną naklejką z symbolem krzyża, ulokowane było w lodówce. To urządzenie znajduje się w prawie w każdym domu, zwykle w kuchni lub w przyległym pomieszczeniu. Tam, służby ratownicze będą szukały informacji o pacjencie, o ile oczywiście wcześniej nie zostaną przygotowane. Informację o znajdującym się w mieszkaniu „Pudełku Życia” służby niosące pomoc uzyskują już przy drzwiach wejściowych. Od ich wewnętrznej strony (od strony mieszkania) należy umieścić jedną z naklejek „Tutaj jest częstochowskie pudełko życia”, która jest sygnałem dla ratowników, że stan zdrowia osoby wymaga szczególnej pomocy, a szczegółowe informacje dostępne są w miejscu oznaczonym drugą naklejką. Druga naklejka to wskazanie dokładnej lokalizacji pojemni-ka z informacjami, umieszczonego w jednym z proponowanych wcześniej miejsc.
Aby projekt był skuteczny zapraszam do udziału w nim samorządy lokalne z naszego regionu, prezydenta, burmistrzów miast, wójtów gmin, służby ratunkowe, w szczególności ratowników i lekarzy Stacji Pogotowia Ratunkowego, Straż Pożarną, Policję, służby socjalne, szefów i pracowników Ośrodków Pomocy Społecznej, lekarzy pierwszego kontaktu oraz organizacje pozarządowe zrzeszające osoby starsze, niepełnosprawne, jak i wszystkich, którzy pragną ich wspomagać. Z pierwszych rozmów wynika, że projekt będzie cieszył się wsparciem służb ratowniczych w naszym regionie.
Czy podobne inicjatywy już się sprawdziły?
– Tak, kilka miast w Polsce już wdrożyło projekt. U nas sprawdzi się w tym większym stopniu, im więcej podmiotów włączy się w akcję. Liczę, że oprócz samorządu częstochowskiego, wesprą go także inne podmioty samorządowe. Mam także nadzieję, że mandat radne-go Sejmiku Wojewódzkiego, o który się właśnie ubiegam, pomoże popularyzować ważną dla naszego życia akcję na terenie całego subregionu częstochowskiego.
Dziękuję za rozmowę.
JD