Od parafii do parafii w byłym województwie (71)
Parafia w Nakle powstała już na początku XIII wieku, lecz wzmianka o drewnianym kościele pochodzi dopiero z 1326 r. Obecny barokowy i orientowany (ustawiony przodem na wschód) kościółek zbudowano z kamienia i cegły na przełomie XVII i XVIII wieku (na zdjęciu). Ta niewielka świątynia ma powierzchnię 36 na 14 metrów, lecz grubość jej ścian wynosi aż 1,25 m. Wielokrotnie remontowany budynek (ostatnio w latach 2004-05) ma unikale wyposażenie. Barokowy ołtarz pochodzący z pierwszej połowy XVIII w., posiada obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem pochodzący z końca XVII w. Natomiast w kaplicy znajduje się krypta grobowa, w której spoczywa m. in. rodzina Stradomskich – pierwszych właścicieli “Nakiela”.
Na przylegającym do kościoła cmentarzu widoczna jest doskonale wysoka kaplica. Zbudowana w 1790 r. posiada w tylnej części dostępne katakumby. Spoczywają w nich: hrabia Michał Zbijewski (1825-1898) oraz jego matka Aniela (1802-1881) i córka Teresa (1855-1888). Można również na tym cmentarzu odszukać mogiły Polaków mordowanych przez Niemców w czasie drugiej wojny światowej. Szczególnie tragiczny los spotkał trzech braci Sobalów i ich dwóch szwagrów z pobliskiej wioski Marcypol. Na ich mogile (w końcowej części cmentarza, po prawej stronie) utrwalona jest data śmierci – 11 maja 1944.
Otóż w dniu tym odbywało się w ich wiosce wesele. Ponieważ trzy dni wcześniej oddział AK – z ugrupowania poznanego już w poprzednich odcinkach majora Mieczysława Tarchalskiego (ps. Marcin) – stoczył w tym rejonie bitwę z Niemcami, po której doszło do krwawego odwetu. Mimo, że w bitwie tej zginęło trzech partyzantów (a tylko jeden Niemiec), to jednak z wesela w Marcypolu wyciągnięto aż 5. młodych mężczyzn (spokrewnionych ze sobą) i rozstrzelano w lesie. Mogiła ich została zrównana z ziemią, jednak odszukano ją po wojnie, by zamordowanych pochować na cmentarzu w Nakle.
Na północnym obrzeżu dekanatu nakielskiego znajduje się zaszyta w nadpilickim lesie miejscowość – Gródek. W jej centrum odnajdziemy murowaną i bardzo dobrze utrzymaną kaplicę (na zdjęciu). Ufundowało ją w 1906 r. małżeństwo Pawła i Julii Dzienniaków, których zdjęcia są umieszczone na ścianie tej kaplicy. Jest na niej także tablica poświęcona imiennie – wspomnianym powyżej – trzem poległym partyzantom i 5. zamordowanym mieszkańcom Marcypola.
Do parafii w Nakle należy także miejscowość Siedliska. Ulokowana na wschodnim obrzeżu dekanatu lelowskiego leży już na obszarze gminy Szczekociny. Niegdyś dwór w Nakle połączony był pięknym gościńcem z posiadłością książąt Komorowskich właśnie w Siedliskach. Dzisiaj gościniec ten jest przecięty Centralną Magistralą Kolejową, stając się lokalną polną drogą. Prawie nieuczęszczana kryje jednak na swym poboczu wspaniały świątek przydrożny. Jest nim misternie wyrzeźbiony, drewniany krzyż, który powstał w 1911 r. Widoczny na zdjęciu, jest w całości pokryty różnymi symbolami i kwietnymi rozetkami. Posiada też wnękową kapliczkę, niestety teraz już pustą. Jego część zakopana w ziemi jest już mocno nadgniła i wymagałaby betonowego lub żelaznego wspornika – dla przedłużenia żywota tego jedynego w regionie niezwykle kunsztownie wykonanego, przydrożnego światka historii. Dlaczego “świadka historii”, opiszę w następnym odcinku.
ANDRZEJ SIWIŃSKI