Dzisiaj, 30 grudnia, Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach zajmować się uchwałą częstochowskich radnych, zmieniającą sposób opłaty za śmieci.
Przypomnijmy, że w domach wielorodzinnych opłata za odpady będzie uzależniona od wielkości zużycia wody. Za takim rozwiązaniem głosowali radni: SLD, PO i Wspólnie dla Częstochowy. Przeciw byli radni PiS. Uchwałę do rozpatrzenia przez RIO skierował przewodniczący Klubu Radnych PiS Piotr Wrona. – Uchwała ta de facto powoduje znaczne podwyżki opłat dla sporej grupy mieszkańców naszego miasta. Na mój wniosek wszczęte zostało postępowanie nadzorcze, mam nadzieję, że argumenty które przedstawiłem izbie spowodują, że uchwała będzie nieważna – mówi radny Wrona.
Jak dodaje lawinowo dzwonią do niego mieszkańcy informując, że zmiana systemu opłat pociągnie ich mocno po kieszeni. – Podwyżki sięgną n wet do 300 procent, u niektórych osób będzie to nawet 100 złotych więcej miesięcznie. Choć zgłaszają się i tacy, którzy zapłacą mniej. Są to jednak nieliczni, a obniżka wyniesie od 5 – 20 zł – dodaje radny Piotr Wrona.
Według radnego system zarządzania odpadami w Częstochowie jest źle zorganizowany. Głównym zarzutem jest brak konkurencyjności. – W naszym mieście śmieci odbiera tylko jedna firma. To jest Remondis. Stąd nie ma rywalizacji cenowej i w konsekwencji władze co rusz podwyższają opłaty. Miasto powinno być podzielone na co najmniej trzy rejony, ale mimo iż radni PiS proponowali takie rozwiązanie – stwierdza radny Wrona.