Na bardzo starym cmentarzu w Zrębicach (gm. Olsztyn), gdzie w zadbanych mogiłach spoczywają obok siebie żołnierze polscy i niemieccy – polegli w walce stoczonej 3 września ’39 – winna się również znajdować zbiorowa mogiła 25 mieszkańców Nierady i Hutek (pod Konopiskami). Zostali oni zamordowani przez Niemców w czasie powrotu z ucieczki i tutaj właśnie pochowani. Niestety mogiły takiej nie zachowano na tym cmentarzu, choć najstarsi mieszkańcy pamiętają o tym zdarzeniu. Są natomiast dwa inne groby ofiar wrześniowej tułaczki (podobno mieszkańców Częstochowy), znajdujące się obok mogiły polskich żołnierzy. W jednym z nich (zdj. 1) spoczywają: 75-letni Jan Łyscarz i 45-letni Franciszek Kimla, który na nagrobnym zdjęciu jest w mundurze legionisty. Tuż obok jest też grób 53-letniego Tomasza Martałka, który także zginął w trzecim dniu wojny.
Natomiast na cmentarzu w Olsztynie można odszukać przy głównej alejce mogiłę z bardzo charakterystycznym pomnikiem (zdj. 2). Pochowano w niej trójkę rodzeństwa Wilczyńskich – ofiary wrześniowej ucieczki przed Niemcami. Są to: 23-letnia Helena, 21-letni Bronisław i 10-letni Zdzisław, którzy zginęli 2 września pod Janowem w czasie ataku niemieckiego samolotu. Podobnie zachował się niemiecki lotnik w miejscowości Zawada pod Mstowem. O czym już za tydzień. Cdn.
ANDRZEJ SIWIŃSKI