Do 27 czerwca do godz. 16.00 Konsorcjum Strach miało podpisać umowę. I nie podpisało. – Uznaliśmy, że pan Wiesław Strach odmówił podpisania umowy. Komisja przetargowa obraduje – komentuje na gorąco zastępca prezydenta Częstochowy Mirosław Soborak.
Do 27 czerwca do godz. 16.00 Konsorcjum Strach miało podpisać umowę. I nie podpisało. – Uznaliśmy, że pan Wiesław Strach odmówił podpisania umowy. Komisja przetargowa obraduje – komentuje na gorąco zastępca prezydenta Częstochowy Mirosław Soborak.
1 lipca firma która wygrała przetarg, czyli Konsorcjum Strach, powinna wszystkim mieszkańcom Częstochowy dostarczyć pojemniki na śmieci, wyposażone w specjalne czipy. Każdy dzień zwłoki niesie za sobą wysokie kary. Wygląda na to, że Konsorcjum nie jest w stanie wywiązać się z kontraktu w terminie i obawia się finansowych konsekwencji wynikających z ustawy, stąd unik w postaci nie podpisania umowy. Szykuje się poważny problem dla całej Częstochowy.
Przypomnimy, że od rozstrzygniętego przetargu odwołały się dwie firmy: Sita i Remondis. Ich apelację Komisja Odwoławcza odrzuciła.
Będziemy na bieżąco o sytuacji informować.
UG
r