CZĘSTOCHOWA.Zatrzymali seryjnego włamywacza
CZĘSTOCHOWA.
Zatrzymali seryjnego włamywacza
Policjanci z komisariatu VI w Częstochowie zatrzymali seryjnego włamywacza – 28-letniego Kamila K. Policjanci pracujący nad sprawami włamań do mieszkań i domów w Częstochowie i powiecie częstochowskim ustalili, że sprawcą może być przyjeżdżający regularnie mieszkaniec Warszawy. Te ustalenia potwierdziły się po ostatniej próbie włamania do mieszkania na parterze bloku przy ulicy Sportowej w Częstochowie. 13 kwietnia rano sprawca próbował podważyć drzwi balkonowe w mieszkaniu, został jednak spłoszony przez domownika. Kilka dni później mężczyzna został ujęty przez funkcjonariuszy, a następnie objęty dozorem policyjnym. Kamil K. dopuścił się łącznie kilkudziesięciu włamań poprzez wypchnięcie lub podważenie okien i drzwi balkonowych.
Czujni seniorzy
We wtorek 21 kwietnia, w przeciągu sześciu godzin oszuści aż sześć razy próbowali okraść starszych mieszkańców naszego regionu, namawiając do przekazania pieniędzy za rzekomy wypadek, w którym udział brały osoby bliskie. Seniorzy, którzy wykazali się wówczas trzeźwością umysłu, mieszkają przy ulicach: Bohaterów Katynia, Łukasińskiego, Inwalidów Wojennych, Iwaszkiewicza, Wopistów i Batorego w Częstochowie. W pierwszym przypadku oszustka podawała się za córkę, lecz starsza pani zdemaskowała sprawczynię dzwoniąc pod znany jej numer „prawdziwej” córki. W ostatnim przypadku oszustka podała się za policjantkę, poprosiła wówczas o przekazanie 80 tys. zł jako pokrycie kosztów wypadku drogowego z udziałem wnuczki. 83-letnia kobieta nie dała się jednak oszukać i skontaktowała się z wnuczką, a potem powiadomiła mundurowych.
Niszczył zaparkowane auta
W środę, 22 kwietnia, ok. godziny 12:20, na ulicy Rocha 23-letni mieszkaniec Kłobucka rzucał kamieniami w zaparkowane samochody. Po zniszczeniu czterech aut wandal zasnął. Powiadomiony o zdarzeniu patrol policji znalazł go leżącego, w wydychanym powietrzu miał blisko 3 promile alkoholu. Wstępnie właściciele zniszczonych pojazdów, wycenili straty na łączna sumę ponad 1500 złotych.
Nielegalny tytoń na targowisku
W piątek 24 kwietnia podczas kontroli targowiska na Zawodziu strażnicy miejscy i celnicy podjęli interwencję wobec kobiety, która oferowała do sprzedaży papierosy oraz tytoń bez polskich znaków akcyzy. Kobieta posiadała 1000 sztuk papierosów, oraz 4 kilogramy tytoniu pakowane w osiem worków po 0,5 kg. Tydzień wcześniej, w tym samym miejscu, strażnicy miejscy i celnicy ujawnili u mieszkańca Częstochowy 2540 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy.
3 lata za relaks nad zalewem
W środę, 27 kwietnia, przed południem 21-letnia częstochowianka poprosiła znajomą poznaną na dyskotece, o opiekę nad 19-miesięcznym synem, za co opiekunka miała otrzymać 30 zł. Matka chłopca, zgodnie z umową, powinna była wrócić po trzech godzinach. Po bezskutecznych próbach skontaktowania się z kobietą, opiekunka zadzwoniła na policję. Dziecko płakało – pozostawiono je bez czystych pieluch i jedzenia. 21-latka odnalazła się następnego dnia w centrum miasta. Swoją nieobecność tłumaczyła tym, że pojechała nad zalew wodny do Poraja, aby się zrelaksować. Za porzucenie dziecka grożą jej 3 lata więzienia. Policjanci zwrócili się także do sądu rodzinnego, o pilne objęcie dziecka programem opiekuńczym i umieszczenie go w domu małego dziecka.
POWIAT CZĘSTOCHOWSKI
Pijana matka
W poniedziałek, 20 kwietnia pracownicy pomocy społecznej powiadomili mundurowych o zagrożeniu dla dziecka, zaraz po tym, jak w jednym z domów pod Kłomnicami zobaczyli śpiącą kobietę z jej partnerem oraz leżące obok dziecko. Policjanci z Kłomnic zatrzymali 21-letnią kobitę, która mając 2 promile alkoholu „opiekowała” się 3-letnią córką. Kobieta usłyszała zarzuty narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Opiekę nad 3-letnią dziewczynką przekazano rodzinie zatrzymanej.
Śmierć na torach
W sobotę, 25 kwietnia, ok. godziny 22:00 w miejscowości Rzerzęczyce, doszło do wypadku kolejowego, w którym śmierć poniósł 30-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego. Mężczyzna wszedł bezpośrednio pod pociąg relacji Łódź-Częstochowa poza przejazdem kolejowym.
POWIAT LUBLINIECKI
Czujni kierowcy
W środę, 21 kwietnia policjanci lublinieckiej drogówki zatrzymali kierowcę samochodu, który miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Do jego zatrzymania doszło na odcinku drogi między Boronowem a Zumpami, dzięki natychmiastowej reakcji i determinacji 22-latka z Częstochowy, który właściwie zareagował i uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy fiata uno, poruszającemu się całą szerokością jezdni. Kiedy pijany kierowca zatrzymał się, 22-latek wraz z kolegą zablokowali swoim samochodem wyjazd i wyciągając kluczyki ze stacyjki, uniemożliwili kierowcy dalszą jazdę. Kilka minut po zgłoszeniu, na miejsce dojechali funkcjonariusze z drogówki. 38-letni kierowca fiata został zatrzymany. Miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu.
POWIAT MYSZKOWSKI
Ukrył się w szafce przed policją
We wtorek, 21 kwietnia myszkowscy policjanci zatrzymali 25-letniego mieszkańca Koziegłów, który ukrywał się przed organami ścigania. Przestępca był poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy Warszawa Śródmieście m.in. za przestępstwa przeciwko mieniu, w tym za kradzieże i kradzieże z włamaniem. Gdy funkcjonariusze zapukali do drzwi, mężczyzna ze strachu schował się do jednej z kuchennych szafek. Mężczyzna trafił do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał wyrok.
Uderzył samochodem w ogrodzenie
W sobotę 2 maja ok. godziny 17:30 w gminie Koziegłowy nietrzeźwy kierowca fiata punto stracił panowanie nad kierownicą, w wyniku czego wjechał w ogrodzenie, a potem chciał oddalić się z miejsca wypadku. Dzięki szybkiej interwencji osoby postronnej, która widziała cale zdarzenie, udało się zatrzymać 34- letniego mieszkańca Częstochowy, który miał w chwili zdarzenia ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W wyniku wypadku nikt nie doznał poważnych obrażeń. Kierowcy grożą nawet 2 lata więzienia,
POWIAT KŁOBUCKI
Pijany przewoził broń
W nocy z 25 na 26 kwietnia, w miejscowości Ostrowy nad Okszą, kłobuccy policjanci zatrzymali po krótkim pościgu 29-letniego kierowcę. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił nierówny tor jazdy samochodu. Mundurowi chcieli zatrzymać pojazd, jednak kierowca nie reagował i zaczął uciekać przed radiowozem do lasu. Podczas zatrzymania okazało się, że kierowca ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie i przewozi broń myśliwską. Śledczy zabezpieczyli sztucer i 4 sztuki amunicji. Mężczyzna odpowie za jazdę po pijanemu, niezatrzymanie się do kontroli oraz przewożenie broni będąc pod wpływem alkoholu.
Próbował „rozjechać” funkcjonariuszy
30 kwietnia policjanci z Krzepic zatrzymali 31-latka poszukiwanego listem gończym. Mężczyźnie wymierzono karę ponad roku pozbawienia wolności za jazdę pod wpływem alkoholu, działał też w warunkach recydywy, gdyż wcześniej spędził już kilka miesięcy za kratkami za podobne przewinienia. Kiedy stróże prawa przyjechali się na miejsce, zobaczyli siedzącego w ciągniku 31-latka. Policjanci chcieli podejść do ciągnika, lecz kierujący nim mężczyzna opuścił przymocowane z przodu traktora widły służące do załadunku i ruszył z impetem w ich stronę. Jeden z mundurowych doznał urazu nogi. Poszukiwany nie reagował na polecenia policjantów i zaczął uciekać w stronę pól. Pościg nie trwał jednak zbyt długo. Mężczyzna został zatrzymany i trafił już za kratki. Również tym razem prowadził pojazd będąc pod wpływem alkoholu. Teraz odpowie dodatkowo za czynną napaść na funkcjonariuszy.
KG