Kochani,
jesteśmy w USA… Dzięki Wam przylecieliśmy tu specjalistycznym transportem medycznym. Trudno nadążyć za tym, co się dzieje w Polsce – tyle pomocy od Was, zaangażowania, poświęcenia…. I to wszystko dla jednego, małego człowieka – naszej Agatki. To chwyta za serce.
Nawet nie zdajecie sobie sprawy, ile dajecie nam siły. Dookoła już szpital – lekarstwa, kroplówki, monitory i stos kabelków… Dzięki Wam wiemy, że nie jesteśmy sami.
Agatka czuje się trochę lepiej… Zresztą niech sama Wam powie! Kochani wirtualny wujku i ciociu Agatki – to dla Ciebie te kilka słów prosto od naszej córeczki.
Kiedyś osobiście podziękujemy każdemu z Was… Na razie musimy skupić się na czymś innym. Na ratowaniu życia naszej córeczki.
Agatka walczy z guzem mózgu, wy walczycie o nią i wierzymy, że razem to WYGRAMY. Od dzisiaj ruszamy ostro do boju – zaczyna się leczenie i wszystkie siły kierujemy na pole walki! Po to tu jesteśmy.
Dziękujemy za wszystko i prosimy o dalszą pomoc dla naszej córeczki.