W Ratuszu można oglądać wystawę zatytułowaną “Pejzaż. Wiek XX”. Obrazy pochodzą ze zbiorów Muzeum Częstochowskiego. Wszystkie powstały w ubiegłym stuleciu i przedstawiają naturę w całej swej okazałości, pejzaż po prostu. Oczywiście głównie są to typowo polskie krajobrazy, choć nie brakuje tu i widoków egzotycznych. Przemiany w sztuce, jakie następowały po sobie w XX wieku odbiły swoje piętno również na pejzażu. Choć te przemiany w Polsce nie miały tak gwałtownego charakteru, jak na zachodzie Europy. – Znaczący ślad w sztuce polskiej pozostawiły kontakty artystów polskich ze sztuką impresjonizmu francuskiego – napisał Aleksander Jaśkiewicz. – Jej założenia poznali nasi malarze ucząc się w Paryżu pod kierunkiem wybitnego polskiego artysty i pedagoga Józefa Pankiewicza. Studia nad impresjonizmem, a w dalszej konsekwencji przyjęcie zasady, że nadrzędną rolę w obrazie ma pełnić kolor, doprowadziły do wykształcenia się polskiego koloryzmu. Na wystawie możemy oglądać m.in. obrazy Hanny Rudzkiej – Cybisowej, Karola Larischa i Zygmunta Rudnickiego. Obok kolorystów swoje miejsce na ścianach Ratusza zajęli formiści (Jerzy Fedkowicz), a także tacy malarze, którzy pomimo tego, że tworzyli w okresie modernizmu trwali przy dawnych założeniach estetycznych – Henryk Weyssenhoff i Józef Rapacki. – Przełomową rolę odegrała szkoła malarstwa pejzażowego z jej twórcami Janem Stanisławskim i Ferdynandem Ruszycem skupiająca wielu malarzy, a wśród nich Stanisława Kamockiego i Stefana Filipkiewicza. Ich pejzaże nie pozbawione zwykle atmosfery polskiej wsi, zwłaszcza krakowskiej (S. Kamocki), malowane są szeroko, czasem bardzo dynamicznie, czynnikiem wiele znaczącym jest światło, a głębia tych obrazów rozumiana jest inaczej niż w malarstwie XIX – wiecznym.
Muzealną ekspozycję zamyka kilka obrazów częstochowskich twórców.
SYLWIA BIELECKA