Pamięć i przebaczenie


XV pielgrzymka Rodzin Katyńskich na Jasną Górę

Do Jasnogórskiego Sanktuarium, do Pani Jasnogórskiej, już po raz 15 przybyli członkowie rodzin pomordowanych w Katyniu, Ostaszkowie, Starobielsku, Miednoje, Charkowie i innych miejscowościach Związku Radzieckiego oficerów wojska polskiego, policjantów, lekarzy, ludzi nauki i kultury. Polskiej, przedwojennej, patriotycznej inteligencji. Przybyło ponad 450 osób.
W czasie Mszy św., którą sprawował kapelan Rodzin Katyńskich, ksiądz prałat Zdzisław Peszkowski, przy ołtarzu wartę honorową zaciągnęło osiem pocztów sztandarowych z Warszawy, Szczecina, Częstochowy, Gdańska, Poznania, Gorzowa, Wrocławia i Katowic. Modlono się w intencji ofiar oprawców NKWD, w intencji prawdy o tej zbrodni, a także dokonania się sprawiedliwości dziejowej
i osądzenia winnych. W swej homilii prałat Zdzisław Peszkowski powtórzył akt przebaczenia: … “Pamiętając wszystkie cierpienia i doświadczenia w imię Jezusa Chrystusa Miłosiernego przebaczamy! Jako dzieci milenijnego narodu polskiego przebaczamy! Jako spadkobiercy tych, którzy życie oddali za Polskę – przebaczamy! Przebaczamy wszystkim oprawcom i katom wykonującym wyroki, kłamcom i tchórzom, wszystkim naszym rodakom, którzy zaprzedali się obcej mocy i gnębili swoich. Przebaczamy tym, którzy dzisiaj tak łatwo zapominają, tak małodusznie zaniedbują obowiązki odnalezienia tych, którzy nie szczędzili życia dla Ojczyzny – przebaczamy” … Prałat Zdzisław Peszkowski przypominał równię słowa Jana Pawła II o konieczności pamięci tej zbrodni w narodzie, by wszędzie zostawać znaki tam, gdzie to możliwe, by pamiętać Golgoty Wschodu, tej drogi męczeństwa Narodu Polskiego, tkwiła w świadomości Polaków, była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Kapelan Rodzin Katyńskich przypomniał, że istnieje cała geografia zbrodni bolszewików, enkawudzistów na Polakach. W dawnym Związku Radzieckim było 360 łagrów z Polakami, 1853 miejsca deportacji Polaków i 6 tysięcy 543 dołów śmierci i morderstwa na Polakach na terenie całej Rosji. To obrazuje obłęd nienawiści komunistów do Narodu Polskiego.
Nikt w Polsce oficjalnie nie mówi o tym, że w Golgocie Wschodu zostało zamordowanych lub zaginęło 9 milionów Polaków (1*).
W rozmowach kuluarowych w Sali Papieskiej uczestnicy pielgrzymki żywo komentowali samo źródło, początek ludobójstwa na oficerach polskich. Wszystko zaczęło się w Zakopanem 20 lutego 1940 roku, kiedy to na III Konferencji Metodycznej NKWD i Gestapo, podczas sześciu tygodni obrad, wysocy funkcjonariusze NKWD i Gestapo opracowali dwukierunkowy plan zniszczenia narodu polskiego. Tam powstał plan mordu katyńskiego i niemieckiej formy globalnego ludobójstwa na Polakach, znanej po nazwą Sonder – Aktion AB. Obie strony uzgodniły, że naród polski i Polskę należy kompletnie zniszczyć tak, aby do roku 1975 Polski i Polaków nie było w Europie.
Po Mszy św. uczestnicy pielgrzymki Rodzin Katyńskich udali się pod pomnik Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyńskiego, by pomodlić się u stóp monumentu. W tym miejscu do pątników przemówił ksiądz Franciszek Dylus, proboszcz parafii św. Franciszka z Asyżu w Częstochowie, kapelan wojewódzkiego związku Sybiraków i Rodzin Katyńskich.
…”Ta zbrodnia katyńska pozostanie hańbą historii, musimy wokół niej mobilizować opinię publiczną, by przyszedł czas ostatecznego rozliczenia tej zbrodni wyrokiem sądowym, bez względu na to, czy oprawcy żyją, czy nie. Ta zbrodnia ciąży na tak zwaną Unią Europejską, nad całą Europą.
Katyń pozostając nie rozliczony, jest nadal zbrodnią i zdradą. Sprawiedliwy wyrok rehabilitowałby w jakimś sensie Europę Zachodnią, naszych byłych aliantów, którzy znali prawdę o Katyniu i skrzętnie ją tuszowali i ukrywali by nie drażnić Stalina. Dopiero po latach część dokumentów przekazał nam Kongres Amerykański i Szwecja. Kiedy jesteśmy w oktawie Zmartwychwstania Pańskiego, to wierzymy, że w końcu prawda zmartwychwstała. Mimo, że była tak głęboko uśmiercana i zakopana w najgłębsze doły. Zmartwychwstała także pamięć i to w skali globalnej, w tym sensie, że obchodzimy przecież Światowy Dzień Pamięci Ofiar Katynia, a ta ich pamięć została zakuta w setki pomników. Od antypodów w Sydney, po Chicago, po pomniki w Londynie, Warszawie, Częstochowie. A więc pamięć zmartwychwstała. Powinna wszakże zmartwychwstać sprawiedliwość. Ta oficjalna, sprawiedliwość paragrafów. Ta sprawiedliwość, o której się mówi, że żyjemy w społeczeństwie prawa i to w wymiarze Europy. Całej Europy. A przecież również stolica wschodnia – Moskwa, też należy do Europy.” …
Pielgrzymkę Rodzin Katyńskich zakończyła Droga Krzyżowa. Pątnicy umówili się na kolejne spotkanie na Jasnej Górze za rok.

przypis:
1* Za Golgota Wschodu – Zeszyt 11 str. 21

PIOTR PROSZOWSKI

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *