Dobrą dyspozycją strzelecką wykazują się na początku nowego sezonu ligowego częstochowskie drużyny. Raków wygrywa na wyjazdach, Skra z kolei święci triumfy przed własną publicznością.
Czerwono-niebiescy podczas swojego ostatniego meczu w Kluczborku zanotowali iście hokejowy wynik pokonując MKS w stosunku 4-3. Na listę strzelców wpisali się m. in. Pozyskani przed tym sezonem obcokrajowcy Diego Bezerra oraz Joshua Balogun. Bardzo cieszymy się z ich skuteczności, to ich pierwsze oficjalne trafienia w barwach Rakowa. Najważniejsze, że wygraliśmy ten mecz – ocenia trener Jerzy Brzęczek. W najbliższą sobotę na stadionie przy ulicy Limanowskiego zapowiada się prawdziwy hit, ponieważ do Częstochowy zawita samodzielny lider tabeli Energetyk ROW Rybnik. Rybniczanie przed obecnymi rozgrywkami wzmocnili skład poważnie myśląc o awansie do pierwszej ligi. Raków u progu sezonu jest w dobrej formie a to zwiastuje duże emocje. Początek spotkania o godzinie 17:00.
Częstochowskich fanów piłki nożnej czeka w ten weekend nie lada gratka, ponieważ mecz z liderem tabeli czeka również III-ligową Skrę. W ostatnim meczu przy Loretańskiej nie ukrywający celu awansu „Skrzacy” z kwitkiem odprawili Polonię Głubczyce gromiąc rywali 5-1. Już w pierwszej połowie zaaplikowali rywalowi cztery trafienia nieco spuszczając z tonu w drugiej części gry. Tak łatwo z pewnością nie pójdzie częstochowianom w najbliższą niedzielę, kiedy to u siebie zagrają ze Szczakowianką Jaworzno. Goście w pierwszych trzech meczach zgromadzili na koncie siedem punktów i podobnie jak Skra nie ukrywają, iż w tym sezonie interesuje ich tylko awans do drugiej ligi. Skra w wypadku zwycięstwa może zostać nowym liderem. Pierwszy gwizdek wyznaczono na 17:00.
W sobotę 25 sierpnia rozgrywki ligowe zainaugurują również piłkarki ISD Gola Częstochowa. W pierwszym meczu na wyjeździe zmierzą się ze Sportową Czwórką Radom. Na razie trudno mówić o celu naszych zawodniczek w tym sezonie. Ten zapewne wykrystalizuje się po kilku pierwszych kolejkach.
Mariusz Rajek