Marzenia się spełniają! W częstochowskiej siedzibie międzynarodowego, katolickiego ruchu dobroczynnego „Betel”, przy ul. Pułaskiego 59/65, można zapoznać się z wystawą akwarel pani Wandy Jurczyk. Jest to Jej debiutancka ekspozycja, choć 3 czerwca br. Artystka ukończyła 95. rok życia!
Pani Wanda urodziła się w Jadwisinie pod Warszawą. W 1936 r. ukończyła naukę na Wydziale Specjalnym Grafiki w Państwowej Szkole Sztuk Zdobniczych i Przemysłu Artystycznego w Krakowie. Po II wojnie światowej zamieszkała na stałe w Częstochowie, gdzie podjęła pracę w Miejskim Urzędzie Geodezji. W 1950 r. wyszła za mąż i bardzo szybko owdowiała. Jej jedyny syn przyszedł na świat miesiąc po śmierci ojca. Nie parała się zarobkowo twórczością artystyczną, gdyż ówczesny okres nie sprzyjał temu. Malowanie obrazów oraz rzeźbienie drzeworytów i linorytów traktowała hobbystycznie. W latach sześćdziesiątych uległa tragicznemu wypadkowi, w którym straciła obie nogi. Obecnie porusza się na protezach lub wózku inwalidzkim.
Kilkadziesiąt prezentowanych na wystawie obrazów powstało w latach 1970-2000. – Tematyką prac, poza czterema przedstawiającymi kwiaty w wazonach, są drzewa, portretowane z bliska i daleka, mało tu jednak pejzaży w pełnym tego słowa znaczeniu. Myślę, że możliwość spotkania z dziełami Pani Wandy pozwoli Państwu pogłębić swoje artystyczne i plastyczne odczucia oraz wywoła szczery podziw dla uzdolnień ich Autorki – zaznaczył na wernisażu współorganizator wystawy Tadeusz Tarnowski.
W przygotowanie ekspozycji zaangażowanych było wiele osób – funkcję komisarza pełniła Barbara Czarnocka, obrazy przygotował do wystawy Marcin Szumliński, za oprawę graficzną zaproszeń, folderu i plakatu odpowiadał Marcin Mysłek, pomysłodawczynią była Bogumiła Wasilkowska, wiele prywatnego czasu poświęciła Alicja Bednarek. Lokal udostępnił Andrzej Kalinowski, prezes „Betel”. Kilkanaście osób udzieliło bezinteresownie wsparcia finansowego organizacji przedsięwzięcia. – Najważniejszy jest fakt, że tu nie ma żadnej komercji. To nasz ukłon wobec osoby pani Wandy – podkreśla T. Tarnowski. Prace można oglądać do 31 grudnia br.
DeKa