Mecenas Sztuki 2001
W czasie niedawnych obchodów Dni Częstochowy wręczono nagrody prezydenta miasta w dziedzinie kultury. Uhonorowano również osoby firmy i instytucje, które wspierają działalność kulturalną w naszym mieście. Tytuł Mecenasa Sztuki 2001, w kategorii finansowego wspierania działalności lokalnych twórców oraz związków i stowarzyszeń artystyczno – kulturalnych otrzymał Mariusz Stefanowski, szef firmy Optimus Bis.
– Dlaczego sponsoruje Pan częstochowską kulturę?
– Od dziecka byłem wychowywany w kręgu kultury. Zawsze dobra książka, teatr, filharmonia gościły w moim domu. Uważam, że naród bez kultury po prostu nie istnieje. Trzeba więc dbać o nią. Każdy, w miarę możliwości, powinien starać się pomóc, tym bardziej w dzisiejszych czasach, kiedy, jak widzimy, państwo nie ma pieniędzy na kulturę.
– Kogo Pan wspiera?
– Od ładnych paru lat zajmuję się taką działalnością. Jeżeli dobrze pamiętam, to dwa lata temu byłem też nominowany do zaszczytnego tytułu Mecenasa Sztuki; wtedy go nie zdobyłem, teraz poszło lepiej. Mam stałe placówki, którym pomagam, przede wszystkim Regionalny Ośrodek Kultury, Młodzieżowy Dom Kultury. Ale bardzo często jest to jakaś dorywcza pomoc, np. trzeba kogoś wspomóc przy organizacji wystawy, galerii; tak było z panem Arkadiuszem Zającem; nie jest to stały mecenat, ale jednorazowa, czasem dwukrotna pomoc. Nie zawsze wszystko sprowadza się do pieniędzy; bardzo często jest to wykonanie jakiejś usługi gratisowo, przetransportowanie czegoś, np. zawiezienie obrazów na wystawę. Formy pomocy są bardzo różnorodne.
– Jakie są Pana najbliższe plany związane z tym rodzajem działalności. Coś się zmieni?
– Jeżeli tylko firma będzie istniała, to na pewno zakres pomocy się nie zmniejszy. Jestem uzależniony od funkcjonowania przedsiębiorstwa. Ja się tym wszystkim zajmuję, bardzo się angażuję, ale moim zapleczem jest Optimus.
– Gratuluję wyróżnienia i dziękuję za rozmowę.
SYLWIA BIELECKA