Boksował aż miło
W Katowicach rozegrano finałowe zawody Pucharu Polski juniorów w boksie. W imprezie wystartowali praktycznie wszyscy najlepsi zawodnicy w tej kategorii wiekowej z uczestnikami Mistrzostw Europy włącznie.
I właśnie jeden z nich, Łukasz Maszczyk, na co dzień reprezentujący barwy MOSiR-u Myszków został zwycięzcą rywalizacji w najlżejszej kategorii, do 48 kg. W finałowym pojedynku Maszczyk pokonał przez rsc. w II rundzie reprezentanta Nokautu Warszawa, Pawła Steckiego.
Maszczyk, wychowanek jedynego polskiego mistrza świata w tej dyscyplinie, Henryka Średnickiego, uznawany za jeden z największych talentów w naszym boksie, okrzyknięty został także najlepszym technikiem katowickiego turnieju.
Minao najlepszego zawodnika PP przypadło natomiast Damianowi Jonakowi. Zawodnik Imexu Jastrzębie, który karierę zawodniczą rozpoczynał w bytomskich Szombierkach, wygrał współzawodnictwo w wadze do 67 kg. W decydującym pojedynku Jonak, brązowy medalista ME pokonał Daniela Urbańskiego ze Sztormu Szczecin. Walka na skutek przewagi technicznej boksera Jastrzębia została przerwana w III rundzie.
ANDZREJ ZAGUŁA