LIST DO REDAKCJI
Nasz Czytelnik poruszył problem autobusów MPK, które nie podjeżdżają w mroźne poranki na pętle, by umożliwić pasażerom schronienie przed zimnem i mrozem. – Kierowcy wjeżdżają na początek pętli i siedzą pozamykani grzejąc się, a kilka metrów dalej pasażerowie marzną pod wiatą przystankową. Taką sytuację obserwuję niemal codziennie na jednej z częstochowskich pętli autobusowych, o 6.30. Podejrzewam, że taka sytuacja ma miejsce na wszystkich pętlach początkowych. Należy w tym miejscu zadać zasadnicze pytanie, gdzie jest tak rzekoma „Moja Przyjazna Komunikacja”, którą tak szczyci się Pan Prezes Bolczyk. Bardzo proszę zapytać Pana Bolczyka, czy ten wyraz porannego ignorandztwa wpisuje się w promowane przez Prezesa hasło? – pisze Czytelnik.
Uwaga czytelnika nie wydaje się być pozbawiona sensu. Sprawę wyjaśnia zastępca prezesa Rober Madej.
– Rozumiemy Państwa Czytelnika, jednakowoż w systemie obowiązują nas zasady kodeksu pracy. Od listopada do marca kierowca powinien podjeżdżać na przystanek przy pętli 5 minut przed odjazdem, w ciepłe miesiące, czyli od kwietnia do września – na 2 minuty przed rozpoczęciem jazdy. Kierowca ma też obowiązująca przerwę w pracy – przynajmniej 15 minut w ciągu 6 godzin pracy. Stąd mogą wynikać dłuższe postoje kierowców. I niestety, nie możemy tego zmienić, bo kodeks pracy narzuca nam obwarowania, a kierowcy znają przepisy i oczekują ich wypełniania. Nie możemy ich zmusić, by postępowali inaczej. Wiem, że pasażerowie się denerwują, gdy widzą kierowcę autobusu w ciepłym pojeździe, gdy oni marzną na zimie. Wiem też, że zdarzają się nadużycia przepisów ze strony kierowców, ale by wyciągnąć konsekwencje muszę znać dokładne dane zdarzenia: dokładną datę i czas, miejsce i najlepiej numer boczny pojazdu. Niestety, wiele zamieszania w naszej codziennej pracy czynią remonty w mieście, które multiplikują opóźnienia, niezależne od nas. Aktualnie wdrożyliśmy procedurę uczulania kierowców na problemy pasażerów. Kierownik wydziału ekspedycji ruchu przypomina i prosi kierowców, by byli bardziej otwarci na naszego klienta.