Śnieg, deszcz i plucha nie sprzyjają bezpiecznej jeździe. Gorzej, gdy do złych warunków pogodowych dochodzi niefrasobliwość i bezmyślność kierowców
– Dzisiaj już nawet sygnalizacja świetlna nie zapewnia bezpieczeństwa przy przechodzeniu przez jezdnię. Notorycznie na skrzyżowaniu ul. Niepodległości z ul. Równoległą kierowcy nie zważając, że dla nich jest już czerwone światło, zamiast hamować rozpędzają się i przejeżdżają. Nie raz w ostatniej chwili cudem uniknęłam potrącenia, a może i śmierci. Dlaczego policja nie walczy z wandalami drogowymi? – pyta nasza Czytelniczka Bożena K.
Niestety, to nie jedyne miejsce, gdzie sygnalizacja jest lekceważona. – Ten problem pojawia się w całym mieście. Prowadzimy kontrole i wyłapujemy łamiących przepisy, często jednak kierowcy znają nasze miejsca, doskonale wiedzą, gdzie są ustawione radary. Jednak i piesi często nie przestrzegają prawa, stwarzając zagrożenie – mówi rzecznik prasowy KMP nadkom. Joanna Lazar. Przytacza jednocześnie wyniki analiz policji, które bezsprzecznie dowodzą, że na skutek brawury i zbyt szybkiej jazdy oraz nieostrożności pieszych dochodzi do coraz większej liczby wypadków.
– Czy nie ma metody na drogowych szaleńców? – dopytują nasi Czytelnicy
Policjanci z Sekcji Ruchu Drogowego KMP w Częstochowie rozpoczęli właśnie cykliczne kontrole informuje nadkom. Lazar. Wnikliwej obserwacji poddani są kierowcy i piesi. Zajmuje się tym tzw. mobilne centrum dowodzenia. – Funkcjonariusze w nieoznakowanym pojeździe rejestrują ruch pieszy i samochodowy na różnych skrzyżowaniach w mieście. Pierwszą akcję przeprowadzono 9. listopada br. Wobec osób naruszających prawo stosowane były represje w postaci mandatów karnych, wniosków do Sądu Grodzkiego i pouczeń – mówi Joanna Lazar. Częstochowskich policjantów wsparli koledzy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Wyniki pierwszej akcji potwierdziły brawurę kierowców i ich kompletny brak odpowiedzialności. – Wielokrotnie nie dostosowywali się do sygnalizacji świetlnej. Ogółem policjanci ukarali 12. prowadzących samochody, nałożyli sześć mandatów karnych, w łącznej wysokości 1950 zł – wylicza nadkom. Lazar. Pozostałe interwencje dotyczyły nieprawidłowych manewrów wyprzedzania oraz nadmiernej prędkości. Akcję zakończono wcześniej niż przewidywano, bo już o godz. 16.00. Przyczyną była duża liczba (13) kolizji drogowych.
URSZULA GIŻYŃSKA